A mocowanie głównego kabla od aku nie wchodziło ci w drogę? Bo w moim przypadku jeszcze tego musiałem się pozbyć bo miałem za gruby patent
A mocowanie głównego kabla od aku nie wchodziło ci w drogę? Bo w moim przypadku jeszcze tego musiałem się pozbyć bo miałem za gruby patent
Jak długo tutaj nic nie pisałam
Moja TT-tka w tym roku obchodzi swoje 18-urodziny! Ma się chyba dobrze, choć psuje się w niej wszystko co jest możliwe i też wszystko staram się naprawiać
Ostatnio otrzymała ode mnie prezent - dystanse: 15mm na przód i 20mm na tył. Wizualnie na duży plus!
Ma też nowy fotel kierowcy (w sensie mniej używany, z ładną niepotarganą skórą na siedzisku i działającym podgrzewaniem).
Dzisiaj właśnie wyjechała od naprawy tylnego zawieszenia.
Ostatnio woziła mnie przez zaspy i mogłam na nią liczyć
A i najważniejsze: dalej sprawia mi tyle samo radości co dawniej
Proszę bardzo, co znaczy być prawdziwym fanem Audi TT
Znowu TT znowu Cabriolet
jak to mawiał kiedyś jeden z starych pracowników firmy w której pracowałem "...cieszy ucho..." po tych przejściach z autkiem (ubezpieczalnią itd itp. - tak tak czytałem ) to należy się wielki szacunek
Agnieszka, Twoja TT wygrała na loterii to , że jest z Tobą
Dzięki chłopaki. Czujcie się zaproszeni Coś będziemy organizować, na razie jej jeszcze nie przypominałam że jest pełnoletnia.
A już łupie ją w krzyżu - znaczy w krzyżaku. Czeka na wymianę, co by luzów nie było
Ja już spakowany. że ten tego
Aga moja też w marcu :P
TTaka sytuacja
To może zrobimy wspólną imprezę?
Prawie jak w liceum, osiemnastka za osiemnastką
Milo sie czyta,brzmi jak ciagle spelniajace sie marzenie...
Mimo ze nie moge otworzyc zalacznikow (pewnie dla tego ze forumowy smarkacz jestem )
to wyobrazam sobie jak wyglada ta "brunetka".Prawdopodobnie jak skonczy 18 lat to bedzie sama do domu wracac
Moja "perła" tez ma takie dystanse i mam nadzieje ze bede tak samo troskliwie sie nia zajmowal .
Prześledziłam sobie wpisy wcześniej - obiecałam imprezę, no to jest Ogólnopolski Zlot Audi TT w Niedzicy, może być pod hasłem osiemnastek naszych TT
A jeśli chodzi o moje autko, to dostała zastrzyk młodości w postaci zregenerowanej przekładni kierowniczej, co rozwiązało problemy z krzyżem itd. :P
Prowadzi się ją teraz jak po szynach
Ekhem. Wczoraj mi Sławek specjalnie tłumaczył co to jest przekładnia i maglownica - widziałam obrazki, już wszystko rozumiem. :P Szerokiej drogi!