Moja niebieskie TT 8n 1.8 225km Bose Top Gear

[Gracjan89]

Nadszedł czas, aby rozstać się z moją maluTTką. Kolejnym moim wyborem nikogo nie zaskoczę, bo wiadomo co to będzie.. Ale najpierw skupmy się na obecnym auTTku. Tetkę kupiłem tutaj na forum od osoby, która była jej właścicielem od 2.5 roku. Auto jest z 2001r. i posiada prawie wszystko co było możliwe w tej wersji. W środku są niespotykane niebiesko-szare skóry pod kolor samochodu i oczywiście audio BOSE, które naprawdę przyjemnie gra. To co wyróżnia to auTTo spośród innych to kompletny pakiet R32 i kilka modów wprowadzonych przez poprzedniego właściciela, ale o tym za chwilę . Na lakierze nie ma żadnych rys, ani odprysków. Przebieg to 210 tys, które "wskoczyło" wczoraj. Auto nie było katowane, nie brało udziału w żadnych wyścigach i nie podnosiłem w nim mocy. Auto nie sprawiało większych problemów. To co wymagało wymiany to rzeczy typowo eksploatacyjne. Auto jest bardzo zadbane zarówno w środku jak i na zewnątrz. Zarówno ja jak i poprzedni właściciel włożyliśmy w ten samochód dużo serca i pieniędzy. Na wszystkie wymienione części posiadam faktury i paragony. Poniżej trochę części, które wymienił poprzedni właściciel:

• pompa wspomagania(TRW)
• czujnik prędkości(OE Audi)
• sprężyny Eibach Pro-Kit (-25mm).
• nowa pompa powietrza wtórnego Pierburga
• przednie amorki+sprężyny Eibach+mocowanie amorków Tył obniżył się ok.25mm przód 20mm.
• filtr przeciwpyłowy z węglem KNECHT i filtr paliwa KNECHT
• olej 0w30
• turbina po regeneracji
• rozrząd+pompa wody
• -płyn chłodniczy
• -nowe pierścienie
• -nowe uszczelniacze w głowicy
• -nowe uszczelki dekla
• -nowa uszczelka pod głowicą
• -olej+filtr
• -nowe uszczelki turbiny i przewodów turbo
• Audi łącznik do czujnika wysokości na przednią oś
• wąż od wspomagania
• przepływka, sonda lambda przednia
• zbiorniczek płynu od wspomagania(stary miał pękniety zaczep)
• poduszka lewa silnika/skrzyni nowa założona
• nakrętki wentyli z logiem TT
• nowe teleskopy tylnej klapy
• podświetlenie led tablicy rejestracyjnej
• nowy magiel+drążki+końcówki
• nowa pompa wspomagania
• wymieniony FIS
• dwa silniczki(od temperatury i paliwa)
• trójnik układu chłodzenia. Nowy płyn chłodniczy G12
• filtr przeciwpyłowy
• wahacze regulowane tył
• koło dwumasowe LUK
• sprzęgło LUK
• łożysko oporowe LUK
• magiel
• przewód turbo
• przewód wspomagania
• śruby i uszczelki do magla AUDI
• geometria
• olej+filtr
• dystanse 20mm z tyłu
• nowa przepływka Bosch
• tuleje i gumy wahaczy przednich
• olej + filtr w silniku
• nowe oringi pod wtryskiwacze

Mody:
1. Oświetlenie nóg kierowcy i pasażera. Działa przy otwarciu drzwi,zgaszeniu auta(wyjęcia klucza ze stacyjki) i po otwarciu auta z pilota.

2. Fotochromatyczne lusterko wsteczne.
2013-02-13 10.33.16.jpg

3. Podświetlane wnęki od klamek wewnętrznych.

4. Obszycie kierki. Szara nitka, pod przeszycie na fotelach.

Już za moich "rządów" w auTTku zadbałem o całe tylne zawieszenie. Wymieniłem m.in. :

• poliuretanowe tuleje wachacza tylnego
• przewody hamulcowe
• akumulator
• sprężyny eibach
• złączka elastyczka
• komplet tulei tył
• łączniki drążka stabilizatora
• amortyzatory bilstein b6
• tarcze hamulcowe i klocki
• odgrzybiona i nabita klimatyzacja
• termostat
• usunięcie wszystkich nieszczelności
• felgi oryginalne audi s-line 18 + opony letnie Goodyear Eagle F1( 500zł szt.) wymienione w tym roku
• opony zimowe goodyear Ultra UltraGrip 8 na alu felgach16 cali (koszt samych opon 400zł szt.) jeżdżone 2 sezony

Z ciekawostek warto dodać, że auto pojawiło się w magazynie TOP GEAR link poniżej:
http://www.topgear.com.pl/garaz/audi...el-1-8t/j0fj1c


Kilka zdjęć mojej niebieskiej strzały:







Cena dla klubowiczów 25.000 zł

Cena bez opon i felg na lato 23.000 zł

Cena na pewno nie jest najniższa, ale jestem świadomy ile pracy i serca włożyłem w to auTTo zarówno ja jak i poprzedni jego właściciel. Tetka na tą chwilę nie wymaga żadnego wkładu finansowego. Ciężko znaleźć drugie takie auto w takim stanie. Auto będzie do kupienia po nowym roku. Wystawiam je na razie tylko tutaj dla klubowiczów. Fajnie by było, gdyby auTTko kontynuowało swoją przygodę tutaj na forum. W razie jakichkolwiek pytań bądź przesłania dodatkowych zdjęć zainteresowanych zapraszam do kontaktu priv. Pozdrawiam

[PiotrekHIT]

Miło popatrzeć jak wygląda moja była tt. Jedyne co mogę napisać to to że polecam!!!

A może by tak kupić i trzymać na zloty?

[hubi_pl]

Jedyne do czego mam duże zastrzeżenia to zdjęcia. Nie są to aktualne zdjęcia auta, zwłaszcza wnętrza.

[PiotrekHIT]

Jedyne do czego mam duże zastrzeżenia to zdjęcia. Nie są to aktualne zdjęcia auta, zwłaszcza wnętrza.

W zasadzie większość zdjęć jest moja, jednak mam nadzieję, że auto wygląda tak jak zapewnia obecny właściciel

[Gracjan89]

Stan jest identyczny. Zdjąłem tylko ten uchwyt na telefon bo przeszkadzał. Zapraszam do obejrzenia auta na żywo, bo żadne zdjęcia i tak nie odzwierciedlą wyglądu auTTka w realu Pozdrawiam

[hubi_pl]

To byla taka delikatna sugestia do zmiany zdjec

[MASATO]

hubi_pl - zdecydowanie popieram twoje zdanie co do tego że przydałyby się nowe i aktualne zdjęcia, a to dlatego że byłem dzisiaj oglądać ten oto zachwalany przez klubowicza samochód i strasznie się rozczarowałem ponieważ jego stan odbiegał zarówno od tu zawartego opisu jak również telefonicznych zapewnień właściciela... no cóż... złudnie wierzyłem że jak ktoś jest na forum to jest poważnym i rozsądnym człowiekiem... a tym czasem przejechałem ponad 500 km i straciłem sobotę...

Aby mój stracony czas nie poszedł na darmo postanowiłem pozostawić kilka osobistych spostrzeżeń z krótkich oględzin:

- Odstające wewnętrzne listwy progowe i odstające osłony słupków B tak że palce wchodzą pomiędzy nie a karoserię...
- Prawa boczna zaślepka deski rozdzielczej uciapana lakierem w kolorze auta... (hmm czyżby malowanie prawego słupka A lub progu przy zdjętych drzwiach ? Bo niby jak inaczej mogło powstać takie coś...),
- Niedoczyszczona farba podkładowa na uszczelkach prawych drzwi,
- Środek brudny i zaniedbany (pomijając fotele które były ok),
- Podsufitka jak również górne osłony noszą ślady demontażu... połamane zatrzaski... itp.
- Pod maską są wszystkie fabryczne osłony przez co nie widać za wiele, ale mimo to i tak rzuciła mi się w oczy wewnętrzna krawędź lewego fartucha, która to nosiła ślady naprawy blacharskiej...
- Na górnej części wspomnianego fartucha naklejona jest tzw. "tabliczka znamionowa", w tym przypadku była ona przyklejona krzywo i była pomarszczona (przypadek czy może potwierdzenie na grubsza ingerencję w nadwozie ?).

Więcej nie szukałem gdyż to co odkryłem było dla mnie wystarczające aby odejść od zamiaru kupna tego samochodu, a kto wie co tam jeszcze w nim drzemie...
Na miejscu właściciel od razu dodał że maska z prawej strony była malowana... szkoda że zapomniał tego dodać w trakcie rozmowy telefonicznej... jak również szkoda że nie tylko maska...

PiotrekHIT - proszę nie bierz tego do siebie, nie wiem jak auto wyglądało za czasu gdy było w twoich rękach... natomiast teraz sprawia wrażenie "ulepa" którego nie chciał bym w swoim garażu za żadne pieniądze... miałem przygotowane 25k i po opisie auta na prawdę tyle byłem skłonny za nie dać... niestety po szybkich oględzinach zewnętrznych stwierdziłem że szkoda mojego czasu i nie ma nawet o czym dalej rozmawiać z aktualnym właścicielem...

Drodzy forumowicze, szanujmy siebie i swój czas i nie róbmy z mordy d*** bo nie o to w tym chodzi aby wciskać komuś kit przez telefon i liczyć że przyjedzie jakiś napalony frajer który nie zna się na samochodach i łyknie auto dla samego body z R32, TT to kultowe auto a nie wół roboczy pokroju golfa IV więc wypadałoby zadbać o nie trochę bardziej...

Na koniec chciałbym dodać że jestem człowiekiem który za zadbane TT MK1 w quattro jest skłonny dać i 30K... natomiast tej do zadbanej dużo jeszcze brakuje...

PS: Trochę żałuje że nie zrobiłem zdjęć dla innych, ale nie chciałem się już bardziej denerwować...

[Gracjan89]

Drodzy klubowicze

To co ten Pan tutaj ponapisywał, mając również na względzie przebieg dzisiejszego z Nim spotkania o które sam zabiegał w celu zapoznania się z moim samochodem, świadczy o absolutnym dyletanctwie tej osoby. Treść jego wypowiedzi to jedno wielkie kłamstwo i najzwyklejsze draństwo. Nie rozumiem zachowania tego Pana i intencji jakie mu przyświecają pisząc w taki sposób swój komentarz. Obrzydliwe, po prostu ręce opadają. Przestrzegam przed kontaktem z tym Panem .
Jest to atak i podważanie wiarygodności mojej osoby i Piotrka od którego kupiłem auto. Obok różnych i jak dla mnie drobnych i niezrozumiałych zarzutów formułowanych przez tego Pana pod adresem stanu mojego pojazdu głównym dla niego problemem był jak to określił - "zaniedbany środek" . Ostatnie co można powiedzieć o środku to to, że wnętrze mojego pojazdu jest zaniedbane (absurd). W auto zostało włożone dużo pieniędzy i serca. Przytoczę kilka słów które padły z ust tego Pana podczas oględzin m.in:

- zarzut, że było "dużo wymienianych części w silniku". Pan był niezadowolony, że w aucie został wymieniony kompletny rozrząd + sprzęgło przy tak "niskim przebiegu". Dodam, iż zostało to wymienione jeszcze za czasów Piotrka, który wymienił części które były w nim od nowości. Nadmieniam iż przebieg auta to 210 tys. km.
-wszystkie części, które zostały przeze wymienione z powodów eksploatacyjnych Pan skwitował słowami "w starego opla cadeta też się ładuje"

Naprawdę nie ma sensu polemizować. Jestem klubowiczem od kilku lat i z takim niegodziwym zachowaniem jeszcze się nie spotkałem. W celu rozwiania wszelkich wątpliwości jutro dołączę aktualne zdjęcia. Panu, który napisał dzisiejszy komentarz i wykazał swój stopień posiadanych kompetencji podczas dzisiejszego spotkania ze mną i oceny stanu mojego samochodu - nie pozostaje mi nic innego jak tylko życzyć powodzenia w dalszych poszukiwaniach.

[MASATO]

Szczerze żałuję że okazałem takie opanowanie na miejscu... bo zostałem oszukany... nie zostałem poinformowany o faktycznym stanie samochodu a teraz oskarżany o oszczerstwa. Przed chwila zadzwoniłem do Właściciela i usłyszałem tekst w stylu "na miejscu byłeś taki spokojny a teraz jesteś widzę kozak" nie wiem czego oczekiwał bójki czy coś w tym stylu ? Nawet nie prosiłem się o zwrot poniesionych kosztów "wycieczki"... ale oczywiście prawda w oczy kole... 0 targowania, podziękowałem i wróciłem do domu...

Jeśli ktoś ma blisko i jest na kupnie to szczerze polecam obejrzeć i przekonać się kto mówi prawdę... bo według właściciela wynika teraz że celowo przyjechałem zobaczyć jego samochód aby tylko wystawić taki negatywny komentarz... o dziwo nie było komentarza gdy powiedziałem że coś grubszego było tu robione... co do silnika stwierdziłem że mało mnie obchodzi w tym momencie stan techniczny skoro buda była robiona... części mechaniczne można wymienić... budy niestety nie...

Powodzenia w sprzedaży, biorąc pod uwagę ile według kolegi jest TT w gorszym stanie... to na pewno się i tak sprzeda wiec don`t worry.


Na miejscu oględzin głośno powiedziałem właścicielowi o wszystkim tym co opisałem na forum i jakoś nie miał na to żadnych słów wytłumaczenia a jedynie skomentował... inne są w gorszym stanie... a teraz znowu mówi że ja jestem nie fair bo chciałem podzielić się tym samym z forumowiczami ?

[hubi_pl]

Nie bylem na spotkaniu, nie widzialem auta w staniu aktualnym, ale sam widzisz ze moja sugestia o dodanie aktualnych zdjec byla wlasciwa.
Dodaj zdjecia aktualne oraz zdjecia elementow o ktorych napisal chetny na zakup auta.
Pozdr

[Kwinto]

Teraz mamy słowo przeciwko słowu. Wrzuć foty jak pisze Hubi z naciskiem na to o czym pisał potencjalny kupujacy ze szczególnym uwzględnieniem "tabliczki znamionowej" :P. Zostawisz temat jak jest smród nad autem pozostanie na dłużej.

[hubi_pl]

Im szybciej tym lepiej, potencjalni kupujacy nie pomysla ze naprawiles i wtedy dodales. Tak wiec czekamy. Powodzenia

[Pawel-2005]

Mialem jechac po te auto dla kolegi ale teraz mysle ze raczej by nie sprostala moim oczekiwaniom. Mysle ze jakby byla lalka to temat bylby zamkniety i auto sprzedane.
Za czasow Piotrka wygladalo ok ale potem moglo sie sporo wydarzyc. Tak z ciekawosci fotki chetnie zobacze ale moj entuzjazm juz mocno opadl...

[Gracjan89]

Moje "zaniedbane" auTTko:

[Bejrut]

Hmm. No naklejka może i była odklejana, może lakier w tym miejscu trochę się różni, może jest drobne uszkodzenie w boczku.....i co z tego? Panie auto ma 15 lat. Nie stało w garażu szmatą przykryte tylko było w ciągłym użyciu. Samochód na prawdę dobrze doinwestowany, kto ma takie auto wie że z kosztami warsztatu wymienione w opisie modyfikacje i naprawy przekraczają wartość auta a jednocześnie sprawiają, że nie jest to "szeregowa TT". Moje auto aktualnie nie miało malowanego tylko dachu i tylnej klapy, bo ciągle jeżdżę po dużymi mieście, korzystam z auta i co chwilę mam jakąś obcierkę lub drobną stłuczkę a że kocham auto jak dziecko to od razu oddaje do poprawki..na prawdę nie znam auta które ma 200tyś i nigdy nie było choć minimalnie malowane.
Czy sprzedający kłamał na temat stanu auta...niestety nie widziałem na żywo ale na podstawie zdjęć na prawdę jakiegoś dramatu jaki opisuje Masato nie widzę.
Pytanie czego się kolego spodziewałeś po 15 letnim aucie z 200tyś przebiegu? Zobacz ceny tych aut na mobile i ceny tak doinwestowanych modeli.
Na prawdę liczyłeś że za 25 tyś kupisz 15 letnie auto z przebiegiem 200tyś i stanem salonowym? No na prawdę trzeba mieć w życiu jakieś realne oczekiwania bo potem idą ludzie do urn....esz szkoda gadać.
Drugą stroną są oczekiwania sprzedającego. Rozumiem sentyment i władowaną kasę(dlatego ja niestety pewnie nigdy nie zdecyduje się na sprzedanie swojej TT) ale rynek jest bezlitosny i pewnie te 25 będzie ciężko uzyskać.
TT ma niestety niekorzystny stosunek wartości całkowitej do ceny części i awaryjności, wiec jeszcze przez 10 lat jej cena będzie spadać...ale potem
A tyle kosztuje zadbany youngtimer:
http://otomoto.pl/oferta/audi-tt-3-2...-ID6yotkh.html