Istotne jest uzyskanie od sprzedawcy zapewnień co do stanu auta. Oczywiście, nie dostaniesz na piśmie, że samochód jak ta lala, ale jak by sprzedawca wskazał, że auto bezwypadkowe, niebite, bez stłuczek i napraw blacharskich, a potem by się okazało, że kłamał, albo - przy sprzedawcy-handlarzu, że powinien był wiedzieć, to taki papier dużo by ci dał. Innymi słowy, lepiej mieć niż nie mieć Pytanie co Ci sprzedawca będzie chciał oświadczyć... Jak bym mu doradzał to bym powiedział, że nic ma nie pisać, no... może poza kolorem auta

Pozdrawiam,