To super ze auto hula. Nie rozumiem Twojego negatywnego nastawienia do oleju. Nie wazne jaki bys mial nic by to nie zmienilo. Sam napisales ze wyplukalo syf i sylikon, jakosc oleju nie moala tu nic do rzeczy. Sam jezdze na motulu 5w40 i nie ma zadnych problemow. Czasem brykam po miescie tak jak sie nie powinno i wszystko jest ok, na autostradzie gonie dobrze powyzej 200 i tez jest ok. Moze dobrze ze miales motula a nie jakis doopny olej i np ocalilo Ci to panewki lub nie zachlastalo turbo. Wydaje mi sie ze skoro zabraklo na rozgrzanym silniku smarowania i nie stalo sie kuku to olej, a raczej jego resztki zrobily robote.