Takie nietypowe pytanie...

[Łukasz_TT]

Hej wszystkim,

Tak tu się wiele osób ładnie chwali ( żeby nie było - nie nabijam się i nie "wyśmiewam" nikogo z Was... ) że swoimi TT-kami "brali" taaakie fury,
z silnikami po 3-4 litry, a ja w moim autku jak mocniej wcisnę przy "starcie" to zaraz mi się ESP włącza i auto zamiast "wyrywać" do przodu to się slizga...
I teraz już sam nie wiem - czy to z moim egzemplarzem ( ESP, opony, co innego...? ) jest coś nie tak, czy to jednak efekty tego że to ośka, a nie quattro...? A może po prostu trzeba "się naumieć" jeździć (czyt. efektywnie ruszać ) takim autkiem?
Jak ruszę trochę spokojniej i "wciskam" dopiero gdy autko zacznie się trochę toczyć, to autko ładnie zaczyna przyspieszać, później na II-ce i III-ce też jest ładnie ciągnie, ale cały czas się zastanawiam jak to jest z tym "startem"... ?
Silniczek mam standardowy, czyli 1.8T 180 KM.

Może i mój post wyda się większości śmieszny, ale uważam że po to są takie fora, żeby coś konkretnego się dowiedzieć

Żeby nie było - nie zależy mi na "pojedynkach" na każdym możliwych światłach, ale o przyjemność "fajnych" startów dla samego siebie

Przez niemal 5 lat jeździłem 1,5-tonowym SUV-em 2.0 TDI, z "auto"-napędem 4x4 i przyznam że początek startu wydawał mi się jakiś "efektywniejszy"...
Teraz "zakochawszy" się w TT-ce przesiadłem się do niej i mimo że przyspieszenie oraz elastyczność są o niebo lepsze ( czyt. ciekawsze i dające więcej frajdy ), to sam początek trochę rozczarowuje...

Tak więc, co powiecie drodzy użytkownicy innych "osiek"...?

[Malisz]

Nie mam ośki, ale dorzucę co nieco
Start w ośce to kwestia wprawy i dobrych opon. Z każdym nowym autem trzeba się "oswoić". Na forum jest (był?) temat o ośce 180km, który killował duuuzo mocniejsze fury, także dla chcącego nic trudnego! Trzeba trenować w bezpiecznych miejscach i tyle

Oto ten temat http://www.klubtt.pl/showthread.php?...i-TT-vs-(cz-4)

Pozdrawiam

[maehix]

Ośka jest lżejsza i ma mniejszą stratę mocy na kołach od Quattro. Rezultat = jest szybsza w wyścigach z rolki, ma gorszy start ale później lepiej idzie.
Startuj z wyłączonym ESP i mniej-więcej ze średnich obrotów (strzelasz ze sprzęgła przy średnich obrotach, pedal gazu trzymasz przez chwile tak samo i dopiero potem dociskasz do konca a potem zmiana biegu) oczywiście najważniejsze jest to abyś wyczuł odpowiednie obroty aby auto nie zamuliło ani też nie zaczęło się ślizgać.
Dla żywotności sprzęgła staraj się ścigać z rolki aby nie strzelać ze sprzęgła.
Najważniejsza kwestia to opony bo to od nich zależy twoja przyczepność. Możesz poprawić parę rzeczy np. zamontować poliuretany aby zmniejszyć podnoszenie się przodu przy starcie czy na lato założyć semi-slicki.

[KrzysiuProgramista]

Dziękuję Ci Łukasz_TT za zadanie tego pytania, bo sam w sumie spotykam się z podobnym "problemem", ale w sumie bałem się zapytać AuTTtko jak dla mnie fenomenalnie przyspiesza (wiem, że jest tu sporo szybszych fur, ale ja do tej pory jeździłem/jeżdżę autami o mocach niewiele przekraczającyh 100 koni), ale sam start to u mnie nieustanne boksowanie kół Wniosek taki, że przede mną jeszcze sporo nauki w zakresie nauki jazdy TTtką

[Pawel-2005]

Moze sprawdz geometrie bo nikt tu o tym nie napisal a ma to ogromny wplyw na trakcje. Generalnie 180tka na dobrym asfalcie przy temp powyzej 10 stopni i dobrej gumie to na 2 biegu nie jest wstanie zrywac trakcji. Ruszenie wymaga pewnej wprawy ale seria ma na tyle malo mocy i momentu ze nie jest to zbyt trudne. Pod warunkiem dobrej gumy ,zbierznosci i sprawnego zawiasu

[KrzysiuProgramista]

Geometrię robiłem w wakacje, gumy też mam w niezłym stanie, a co do zawieszenia, to może i masz rację Muszę na wiosnę przejrzeć wszystko (wymieniałem końcówki drążków i łączniki stabilizatora, ale reszty nie sprawdzałem dogłębnie - w każdym razie przegląd przeszedł)

[ZUCZEK]

Niesprawna poduszka skrzyni tzw. psia kość też będzie miała wpływ na trakcję, sprawdzić zawieszenia od A do Z, potem opony i potem dopiero trenować.

[Łukasz_TT]

Jak widać, warto pytać - zawsze ktoś odpowie!
Dzięki wszystkim za dobre rady.

Niestety trzeba poczekać na temperaturową "odwilż", zanim będzie można poćwiczyć "starty"

Pozdrawiam forumowiczów!