Z tego co się dowiedziałem to jedynie wymiana piasty z łożyskiem została. Chodzi o to że między przegubem a łożyskiem w piaście jest około 2 cm przerwy pomimo dokręcenia nakrętki przegubu na full. Powoduje to strzelanie w kole, auto po prostu lata z lewej na prawą na nierównościach ( ogólnie zrobiły się luzy). Po czytałem parę postów i paru kolegów z forum kiedyś mi o tym pisało. Łożysko było wymienione i nie szumi. Auto kiedyś miało uderzenie w koło aż felgę skrzywiło i podobno też mogło wpłynąć na zniszczenie piasty. Znalazłem temat co forumowicz opowiadał że 4 razy wymieniał łożysko bo chwile się psuło a łożyska dobrej firmy. Dopiero po wymianie piast pomogło
- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -
Jaki? ;p