Na krotkim dystansie - 500 m na oko :
Miazdzace zwyciestwo 225 q, i strach czy Zuczek nie wjedzie swoja 230 fwd we mnie walczac z uslizgiem kol
Na krotkim dystansie - 500 m na oko :
Miazdzace zwyciestwo 225 q, i strach czy Zuczek nie wjedzie swoja 230 fwd we mnie walczac z uslizgiem kol
no wlasnie pytalem Zuczka jak mu sie jezdzi na FWD przy tej mocy ale nic nie napisal Moim zdaniem to auto duzo traci bez quattro, wiem bo teraz w 2.0TFSI bardzo traci trakcje przy ruszaniu. Z doswiadczenia wiem, ze quattro swietnie sie zbiera na poczatku, na krotkich dystansach, ale potem dostaje w dupe :P Zmierzcie sie na odcinku 1 - 2 km - wygra Zuczek.
Sprawdzimy doswiadczalnie, narazie jako ze mielismy tylko taka krotka droge to nie moglem sobie odmowic przyjemnosci napisania tegoz tematu
Przyznaje,pomimo większej mocy i momentu ze startu zatrzymanego cztery łapy to cztery walczyłem z trakcją tak do 50km/h Wiadomo cztery jest lepsze niż dwa
[ Dodano: 22 Październik 2008, 23:11 ]
MARI nie masz chęci umówić sie z nami w sobotę na małe latanko będzie jeszcze MICJED
Znowu TT znowu Cabriolet
No no, co 4 lapy to nie 2, i co 4 TT to nie 2 Zapraszamy Beda TTki, kobiety, wino i spiew ... a moment nie ten topic
Cabrio tez chyba troszke ciezsze co? :>
Jakieś 200kg to dużo ale jeszcze zleje mu dupsko potrzebuje tylko równej szerokiej drogi
Znowu TT znowu Cabriolet
i 10 km tejze drogi
Cezary, nie był bym taki pewin a z drógiej strony mozecie przeciez sprobowac z lotnego startu tak ok 60 km/h i w tedy powinno sie okazac nawet na 500metrach
NO RISK,
NO FUN.
Myśle że aby było sprawiedliwie to powinniśmy jeszcze wyrównać wage weżmiesz na poklad trzy osoby po ok 60kg wagi i wtedy polecimy
Znowu TT znowu Cabriolet
to moze jeszcze quattro rozepne
To jest twój atut bez quatro to by nie było co zbierać
Znowu TT znowu Cabriolet
będzie taki zlocik w listopadzie ;] ?
Czarne jest piękne