Hej wszystkim!
Po 11 latach marzeń, w końcu udało się spełnić to największe! Po ogarnięciu spraw "pozakupowych" mogę już z czystym sumieniem pokazać ludziom moją Tolę.
Tolcia urodziła się w listopadzie 2000r. Najpierw dawała radość jakiemuś panu Helmutowi, potem przybyła za Odrę. Tu miała przede mną 2 właścicieli. Jakąś Panią z Rybnika i chłopaka z moich rodzinnych stron, czyli z Bielska-Białej, id którego ją nabyłem (tak więc jak widać wszystko zostaje na Ślůnsku! I tak po utargowaniu trochę z pierwotnej sumy, po wyłożeniu 16 500 PLN, Tola zawitała pod mój dach.
Wiedząc że kwota ta nie jest zbyt duża, jak na wersję 225Q, miałem małe "obawienia", że jak to mawiają "Something is no yes". Co to było o tym za chwilę.
Od początku widziałem, że oba zderzaki były robione, jednak jak znalazłem ori wklejkę w bagażniku, nieruszane żółte śrubki z boku deski i plastiki z ori numerami wiedziałem, że to tylko jakieś małe puk i tyle- ot norma w przypadku 15-letniego samochodu.
Jako, że przyjaciel z podstawówki mego Taty jest mechanikiem, Tola poszła na prześwietlenie. Rozbiór auTTka i zdziwienie. Rozrząd nowy, turbo faktycznie po regeneracji, oleje w dyfrach piękne i nowe. Ori wklejki, nic nie ruszane na spawach, podłużnicach itp. Brak rdzy (oprócz małej korozji na błotnikach koło progów). Jedyny babol to wyciek oleju spod zaworów (i całe szczęście, że był bo się dało coś utargować . Tak więc standard pakiet startowy: oleje, filtry, klocki- rozrządu nie trzeba było.
Kolejnym etapem był montaż podtlenku LPG. Tola jest moim jednym i jedynym wozidłem i ma mnie uszczęśliwiać na co dzień poprawiając humor w drodze z i do pracy, tak więc ekonomia przede wszystkim. Po maych konsultacjach wybór padł na LPGTech i wtryski dragon'a 280hp. Jak wiadomo w Q dużo miejsca na koło nie ma więc butla weszła tylko na 31l gazu (po zatankowaniu).
Ale nie ma róży bez kolców, nie wiedziałem czy to wrażenia po poprzednim "krótkoteminowym" wozidle czyt. A6 Allroad 2.7 BiTurbo 310hp, ale coś było słabo... jakoś tak "mułowato".
...Nagle któregoś dnia bach kontrolka esp się świeci, a obroty falują. Mechanik,komp, testy- przepływka umarła... na śmierć. 290 PLN, nowy ori bosh i jakby lepiej...ale to nie to...
Bezsenność, koszmary, poddenerwowanie, niepokój, smutek, strach...
I wtem kolega Matimati pisze "Pomogę Ci kolego, wpadaj do Kielc, tu masz mój nr".
Zryw, stacja, LPG do pełna, gaz w podłogę... korek do Kielc (bo roboty drogowe :/ )
Na miejscu ulga, radość, spokój, szczęście i TT effect (banan na ryju przy każdym odpaleniu turbo)
Się okazało, że "miszcz-mehaniki", do którego oddał Tolę jej poprzedni właściciel, źle wpiął zawór n75
Zdiagnozowaliśmy też niestety trochę oleju w układzie turbo. Na razie testy trwają, czy to obecne turbo leje, czy to pozostałości sprzed regeneracji i wykładnik rzetelności warsztatu, w którym ją robili.
Kolega Mateusz, popodłączał komputery, pobawił się, pojeździł, pooglądał i stwierdził że...no wsio buczy i hula i że przebieg na poziomie 162000 jest jak najbardziej możliwy
I jak na razie historia Toli trwa dalej i Tola dalej daje mi duszo szczęścia i radości
A teraz trochę suchych faktów i foty:
Zrobione:
Oleje, filtry, klocki -ORI
Montaż podtlenku LPG
Wymiana przepływki -ORI bosh
Wymiana czujnika pedału hamulca -zamiennik (nie wiem jaki Mateusz polecił)
Wymiana wszystkich rurek i przewodów pod maską na nowe
Nowe żaróweczki nightbreaker
Do zrobienia w najbliższej przyszłości:
OBSERWACJA TURBO!
Zamówienie zamka (Mechanik Janusz tak naprawił problem z opuszczaniem szyby kierowcy, że zakup samego mikrostycznika za dużo nie da :/ ) i ogarnięcie problemu z opuszczaniem szyby kierowcy i komunikacją drzwi-FIS
Nowe felgi i opony na lato (niestety nie było w komplecie kółek alu, tylko ori stal i kołpaczki- na zimę ideał)
Dokładka zderzaka tył, przód i spoilera R32
Zrobienie 2 wgniotek (drzwi i słupek)
Malowanie błotników i zderzaków
Polerka na lustro
Montaż czujników cofania (już kupione )
Obszycie rączek przy drzwiach
Plany na 2 połowę 2016
OBY NIE regeneracja turbo
DP
Wywalenie kata
Mała gleba (ok 20-30mm)
Programik na jakieś 260-270hp
Mooooże kiedyś
Zmiana koloru na biała peła+ czryny dach i czarne fele.
A teraz fotki: