ZUCZEK niestety nie mam TT tylko Golfa IV 1.8T. Stałem przed zakupem audi TT ale się z facetem nie dogadałem bo za dużo chciał za nie pod względem tego co trzeba było do niego dołożyć.
Może się na motoryzacji nie znam ale większość rzeczy robię sam przy samochodzie ewentualnie po konsultacjach z mechanikiem i według mnie żeby taki silnik z 99r doprowadzić do idealnego stanu to chyba trzeba by było go wymienić na nowy. Swoim 1.8T nie jeżdżę dużo i nie pałuję go a i tak od czasu do czasu trzeba coś zrobić i nie dziwi mnie to bo auto ma swoje lata i wszystko po jakimś czasie może się popsuć.
Po za tym piszecie jak by TT było uniwersalne nie dość że na tor to i po lansować się z odkrytym dachem. Jeśli TT 180km bez 4x4 ma taki sam zawias jak golf iv gti to nie wiem czy nadaje się ono na zakręty bo moje poprzednie renault megane coupe 2.0 16V prowadziło się dużo pewniej i lepiej po zakrętach i miało tylko 147KM.
Żeby nie było że jestem jakimś przeciwnikiem audi TT. Po prostu jest to auto skierowane do konkretnej grupy przez co nie ma takiego strasznego popytu na nie i ceny nie powinny być tak wygórowane bo i popyt na nie jest nie duży.
U mnie w okolicy jest audi S3 zrobione na 322KM do sprzedania za 26,5K i dziś ze znajomym rozmawiałem to tylko ludzie dzwonią ile zejdzie z ceny lub co wyjmie żeby taniej sprzedać.
Ale żeby nie było zbędnego gadania to powtórzę to co powiedział Malisz : Każde auto jest warte tyle ile jest w stanie kupiec za nie zapłacić. Jak dla mnie Max wartość za audi tt do 2000r 224q to 20tys zł powyżej tego wolał bym kupić już inne auto może nie mocniejsze ale bardziej uniwersalne ze względu że takie T to raczej jako drugie auto w rodzinie lub dla osoby która jeździ sama lub tylko z jedną osobą.