według mnie przesada lekka, bo przód nie pasuje do bryły auta, ale to moja opinia...
według mnie przesada lekka, bo przód nie pasuje do bryły auta, ale to moja opinia...
Tak, tylko to nie jest taki tani szpas i hop siup. Osobiście wolałbym zainwestować pieniądze w dopieszczenie mk1 w oryginalnym stanie, a efekt napewno byłby lepszy niż taki brzydko mówiąc "przeszczep"
Nie wiem czy taki zabieg ma sens przy obecnych cenach MK2. Najtańsze z najtańszych potrafią kosztować prawie tyle co dobre MK1 więc już wolałbym chyba taką padakę MK2 niż lepiankę MK1. W środku nigdy nie będzie wyglądać jak MK2 i nigdy nie będzie jeździć jak MK2. Przy sprzedaży taka modyfikacja będzie bardziej odstraszała niż zachęcała wg mnie.
I don't have dreams, I have goals.
Dokładnie, auto od razu leci z ceny.
Robota może i całkiem dobra, tylko po co? Albo się chce mieć mk1 albo mk2
Pomijając cel takiej "przemiany" i sposób w jaki to jest lub nie jest spasowane, to przód auta po takim zabiegu w ogóle nie pasuje do bryły auta. Już co niektóre laminatowe single frame'y lepiej pasują do bryły 8N.
Kiedy byłem małym chłopcem mój sąsiad miał jasno niebieską Ładę 2107, na którą z uporem maniaka z tyłu na klapie bagażnika naklejał napis "Turbo". Owy emblemat często wisiał krzywo, lub dyndał na jednym włosku po czym chyba po roku walki odpadł na stałe. Nie wiem czemu ale patrząc na zdjęcia z tego wątku jakość mi się ten sąsiad i jego Łada przypomnieli
Nie jestem zupą pomidową żeby mnie wszyscy lubili
Ja patrząc na fotki, tylko mogę pogratulować osobie która to zrobiła , wykonanie rewela. Osobiście sam bym tego nie chciał w mojej mk1 ale potrafię docenić dobra robotę.
z jedną rzeczą się nie zgodzę. Przy odrobinie środków i chęci mk1 może jeździć lepiej niż mk2. Ale fakt aby tak było trzeba zmienić kilka rzeczy w aucie i nie mam na myśli tylko konie pod maską:P
A robienie dla mnie takiej lepianki jest bez sensu bo tył mk1 zupełnie nie będzie pasować do przodu mk2 ;/ Robiąc też tył itp pakujemy się w dużo większe koszta niż dołożenie do mk1 chyba ,że ktoś jest niespełnionym artystą ;/
Zapewne większość z nas widziała "Maluchy" objeżdżające poważne fury na 1/4 mili - jak masz klops to zawsze możesz zbudować coś co będzie lepsze, szybsze itp. itd. To tutaj to po prostu cepelia na kołach albo wybryk świeżo upieczonego lotto milionera mieszkającego gdzieś na głębokiej prowincji.
Nie jestem zupą pomidową żeby mnie wszyscy lubili
Tematyka już kilkakrotnie przerabiana na forum
Co więcej już kiedyś ktoś z forum dokonał takiej przeróbki a pamiętam że i ja swego czasu publikowałem efekty podobnego projektu robionego w USA
Może zamiast zamykać ten wątek to po prostu przeniosę wszystkie posty do tego tematu ......
Faraonix - Twój post przeniosłem do działu ''Tutaj się witamy'' bo bardziej tam pasuje .
W tym konkretnie temacie chodziło bardziej o przeszczep nowego przodu a nie o duży grill który nie jest aż taką rzadkością
Zamieszczone przez John Dryden