Dawno nic się nie działo w temacie, choć na drodze ciekawie

TT pokonuje kolejne kilometry, i tak służbowo pojechała do miejsca urodzenia (Győr), a potem pooglądać jak powstają turbinki i haldexy (BorgWarner)



pracowita z niej kobita, trzeba było podszkolić policję i rodziców przedszkolaków:



Po pracy troche czyszczenia i jest pieknie:



TT udała się potestować Q zwiedzając góry zimą - Quattro...I'm loving it!


LEDy robią robotę!


i ostatnia zmiana! tadam!!!!! for all of you, who were waiting for that one fabulous moment in your life!


Cheers!