Czytałem ten wątek cały i sledze go do dzisiaj, jak przeczytacie od deski do deski to zrozumiecie o co tam chodzi. O dwoch gosci ktorzy próbowali cos udowodnic, nie udalo sie to stwierdzili - a poco wogole przerabiac jak ten fabryczny jest ok....to tak po krótce.

Ja zrobilem pare tysiecy, jest tu sporo osob ktore tez przejechaly juz troche km i nie slyszalem zeby cos sie dzialo....