hej,

dziekuje bardzo za odpowiedzi, ale pytajac czy macie pomysl, co moze powodowac o tyle wieksze zuzycie, mialem na mysli raczej jakas usterke w aucie, a nie styl jazdy

wydaje mi sie, ze wiem jak jezdzic - nie piluje go, nie scigam sie spod swiatel (no dobra, czasem... ale rzadko. no ok, moze nie hamuje silnikiem, ale nie sadze aby to powodowalo 3 litry wiecej na 100km chyba ze sie nie znam, to mnie wyprowadzcie z bledu....

acha, i jeszcze na statoilowej 95 bezsiarkowej, czy jakos tak. probowalem na 98, ale roznicy (w sensie - spadku spalania) nie zauwazylem.

dodam ze na trasie pali mi ok 10, jak jade spokojnie (czyli w granicach 140-150, bez wiekszego szarpania, przyspieszania/zwalniania) do ok 11-11.5 jak jest szybciej, ostre szarpanie, co chwila przyspieszanie 120-180 itd.

pzdr, Sylwester.