Siemka. Właśnie jestem po usunięciu tych wszystkich ekologicznych zagracaczy i mam dwa pytanka.
1. Zawór upustowy. Po podpięciu bezpośrednio wężykiem pod kolektor jest mały problem z założeniem obudowy ozdobnej silnika gdyż wąż wystaje w górę. Czy mogę obrócić wejściami DV-ke? Wtedy weżyk by fajnie prosto szedł, nie zagiął by się przypadkiem i jednocześnie będzie pasowała obudowa. Gdzieś wyczytałem na forum, że można obrócić i jest to nawet wskazane jak zostaje seryjny DV na razie, a turbo np pompuje wyższe ciśnienie. Wtedy ciśnienie z układu dopycha membrane i uszczelnia nawet. Ile w tym prawdy i czym mogę tak zrobić pozostawiam wam do zadecydowania.
2. Chodzi o Combi Valve. Nie odkręciłem go jeszcze, bo nie zrobiłem zaślepki, a jestem na wakacjach i sobie grzebie w wolnym czasie. Wszystko jest od niego odłączone, podciśnienie i ta plastikowa rurka od pompki powietrza, SAI wyłączone programowo. Czy mogę to tak zostawić bez zaślepiania tego wlotu? Nie będzie się tam dostawał jakiś kurz i brud? Tzn na chłopski rozum, skoro ma odłączone podciśnienie, to nie będzie pracował, ale wolę dopytać
Pozdrawiam!
EDIT Znalazłem to zacytuję. Co o tym myślicie?
O to chodzi - fabryczne DV są założone tak, że sprężyna i sam zaworek stawia cały czas opór ciśnieniu doładowania. W związku z tym jak się dmuchnie za dużo (0.9 bara), to zawór założony tak jak powinien być po pewnym czasie zaczyna puszczać powietrze zanim jeszcze powinien zostać otwarty podciśnieniem. Założenie go w drugą stronę rozwiązuje problem częściowo - układ pomiaru powietrza jest cholernie czuły i odwrócenie zaworka spowoduje pojawienie się delikatnego opóźnienia w otwieraniu się zaworka (sprężyna odciągana jest przez podciśnienie, ale z drugiej strony nic jej nie "pcha", tak jak w przypadku założenia go w sposób poprawny).
Efekt - błędy na ECU i ewentualnie tryb awaryjny. Z obserwacji wynika, że silniki AWT są niewrażliwe na kierunek założenia zaworu