Artur podajesz dane z katalogów, uwierz mi że w rzeczywistości wygląda to inaczej, jeździłem 2.0 TT-S i do vr6 nie ma polotu jeżeli chodzi o wrażenia z jazdy, a tym się jedynie posiłkuje, bo dane papierowe mnie nie interesują, żaden z tych silników nie kopie w kark po muśnięciu pedału gazu, a to jest mega przyjemne i chodź na papierze nie wygląda tak pięknie jak Turbo, w realu daję mega frajdę, na poprzednim zlocie testowaliśmy TT-S 270hp i nie są to tylko moje słowa, że wrażenia średnie, każdy kto wsiądzie do mojej TT wysiada z mega bananem na gębie i to jest mocny argument.
Tak samo jak uturbiony 3.2T nawet z mocą 400hp jedzie lepiej niż jakiekolwiek 400konne turbo 2.0tfsi niby taka sama moc ale inne silniki.