Fajnie, też kiedyś bardzo kręciły mnie te klimaty, choć osobiście nigdy się nie zdecydowałem na akryl i inne plexy. Tzn. kręcą mnie one do dziś, ale kompletnie wypadłem z obiegu. Zabawa wodą skończyła się gdzieś na etapie wczesnych C2D, P5W64 WS PRO oraz X1900 AIW, później już tylko różne towery. A wyścig zbrojeń sobie odpuściłem, gdy komp z CF 2x6950@70 (gdy radeony zaczynaly się jeszcze od "ATI", a seria od "6") przez rok nie zobaczył z braku mojego czasu żadnej gry. Od tego czasu stoi sobie pod biurkiem grzecznie już tylko "dziadek" (jakoś tam dłubnięty 2500k, do netu nawet jeszcze dziś wystarczy ), a w salonie HTPC do filmów i odpalenia jakiegoś wyścigu raz na ruski rok.
Ps. Powyższe "uspokojenie" z wyłączeniem krótkiego epizodu bitcoinowego sprzed 2 lat, gdy na kilka miesięcy rachunki za prąd skoczyły mi 3-krotnie z powodu koparek .