Mam trzy drobne (mam nadzieje) problemy z moją TT-ką. Być może są ze sobą jakoś powiązane? Ok, ale po kolei...
PROBLEM NR 1.
Na przestrzeni ostatniego ~1,5 miesiąca 4-5 razy wyskoczyło mi żółte check-engine.
Inne objawy? Brak. Po "zresetowaniu auta" (odpięcie aku) lub usunięciu błędu poprzez OBD problem znika na kilkaset km. Trzy razy zrobiłem notatki przy jakim przebiegu pojawiło się check-engine:
75758km - 13.10 (usunięcie poprzez OBD)
76461km - 29.10 (po 703km, restart aku)
77353km - 10.11 (po 890km)
Odczytany błąd: P0441 "Evaporative Emission Control System Incorrect Purge Flow" (zdjęcie)
Widziałem tutaj na forum, że np. w okolicach Warszawy są klubowicze, którzy oferują sprawdzenie szczelności różnych układów (w tym EVAP) i ew. naprawdę. Może ktoś ze śląską oferuje podobną usługę?
PROBLEM NR 2. (wyeliminowany 16.12.2013 - wymiana termostatu - dzięki Patrykk, schabek17, ksolk, meszrum!)
Dziwnie zachowujący się wskaźnik temperatury silnika, np. auto nie rozgrzewa się do 90 stopni (jest powiedzmy 75-80). Jak się zatrzymam dosłownie na chwilę, zgaszę i odpalę auto to potrafi już pokazywać poprawne 90 stopni. Pojadę trochę i spadnie znowu do ~80, a później znowu wróci do 90. Nie dzieje się to jakoś mega szybko (w sensie, że skacze z minuty na minutę), ale nawet na odcinku rzędu 20km można zaobserwować czasem 2-4 takie "skoki".
Wspomniałem o tym znajomemu, który interesuje się autami i od razu wskazał prawdopodobną przyczynę - czujnik temperatury (zaznaczony na zdjęciu), który podobno lubi padać w autach VAG.
Na ten problem zwróciłem uwagę praktycznie robiąc pierwsze kilometry autem, ale początkowo uznawałem, że być może "ten typ tak ma". Problem nie objawia się nigdy w inny sposób (np. temperatura nigdy nie przekracza 90, nawet pod długiej, dynamicznej jeździe). Komputer nie odnotowuje również żadnych błędów.
PROBLEM NR 3. (wyeliminowany 30.11.2013 - wymiana zaworu PCV - dzięki meszrum!)
Ten problem niepokoi mniej najbardziej. TT-ka czasem sama wchodzi lekko na obroty. Stojąc (obojętnie czy na biegu jałowy czy na innym ze sprzęgłem) obroty same idę w górę do ~1,5 tysiąca (czasem mniej), po czym po chwili wracają do normy, do niecałego 1 tys. Wszystko zaczęło się bodajże w ostatni czwartek, wcześniej nic takiego się nie działo. Myślę, że najlepiej zobrazuje to video: http://www.youtube.com/watch?v=65fehrjxG6A
W trakcie filmiku nawet nie dotknąłem pedału gazu, auto było na biegu jałowym, silnik jak widać rozgrzany (w tym momencie nie wystąpił problem nr 2).
Auto podłączałem poprzez chińskie urządzanie, które posiada mój znajomy - nie wiem na ile jest dobre i czy pokazuje wszystkie błędy - ale nic poza tym EVAP z problemu nr 1 nie wyświetla. W tym tygodniu planuję rozeznać temat VAG.com i kupić sobie odpowiedni kabelek, żeby w razie czego, w takich sytuacjach móc chociaż samemu porządnie przeskanować TT-kę.
Reasumując, czy ktoś z Was miał podobne problemy? Macie jakieś rady co to może być, jak sobie z tym poradzić? Czy pozostaje tylko serwis? Z góry wielkie dzięki za pomoc!