Autko jeździ, śmiga równo ale na razie zrobiłem 1500km na dotarcie silnika. Nie mam żadnych problemów z jazdą, parkowaniem a ArTTUr wspominał:
i niestety nie ma racji. Coraz rzadziej tutaj zaglądam na forum bo zamiast napisać 'wydaje mi się, że będzie tak albo tak' to większość na forum jest specami i pisze stanowczo 'będzie tak i tak, ja Ci mówię' a okazuje się, że tak nie jest.
Owszem, słychać wyraźnie koło zamachowe, jednak jakimś cudem ta 'masakra' o której wspominał ArTTur, nie jest tam masakryczna by przeszkadzało to mi - kierowcy czy innym użytkownikom dróg. Hałas jest 'normalny',
nie wyróżniam się na tle innych pojazdów więc nie wiem chyba o co chodziło z ową 'masakrą'
Z OC sprawcy co nieco się naprawiło, nie było większych uszkodzień, geometria itp w porządku.
Tylko zewnętrznie pojazd był do 'sklepania'. Za tydzień hamownia, program, nowe fotki i dam kolejne info dla zainteresowanych
Także do następnego!
EDIT*
Niestety z pierwszej strony zniknęły fotki auta z wypadku, z przebiegu zmian tuningowych i inne,
dlatego poniżej zaspamuję troszkę i wstawię parę fotek związanych ze zmianami i obecny stan autka, które śmiga po Trójmieście :P
Gdyby ktoś pytał o ledy pod pojazdem - mieliśmy wolne ledy więc postanowiliśmy je wykorzystać, tak dla funu, na zdjęciach ładnie się prezentuje (kolor niebieski jest ustawiony na stałe )
<BR>
<BR>
<BR>
<BR>
<BR>
<BR>
<BR>
<BR>
<BR>
<BR>
<BR>
<BR>
<BR>