Oh My God, Jerry zlapales ten moment przed SLupnem! moment w ktorym juz widzialem u siebie w tylku Raidena - u niego Piotrka i nas w ZUCZKU...
Oh My God, Jerry zlapales ten moment przed SLupnem! moment w ktorym juz widzialem u siebie w tylku Raidena - u niego Piotrka i nas w ZUCZKU...
"Poza tym bardzo miło było że niektórzy pomimo tego że nie mogli jechać z nami do Broku, (LukaszS, zdrówkaaaa!!!) to przyjechali się spotkać pod M1 i to pokazuje siłę i charakter ludzi w klubie"
Dzieki Jerry,pozdro
Ja tam widzę kws'a przed wami:
przed kws'em był Pawel-2005 no i ZUCZEK...także harmonijka byłaby większa...
- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -
O i jeszcze filmik do tego:
Ostatnio edytowane przez Jerry ; 30-09-2013 o 20:47
Te Terrere Terrere terererererere …
oooo myslalem ze to Zuczek, no to KWS bylby pierwszy do odSTRZALU....
No całkiem fajnie brzmi mój wydech z innego auta, bardziej basowo, niż słychać w środku
Taak, BTW delikatnego hamowania - współczuję kierowcy żótłego Daewoo, który zobaczył rakietę w lusterku...
Statystycznie kierowcy tych at nie patrzą w lusterka, tak że raczej nic nie widział
Znowu TT znowu Cabriolet
to fakt, ale ten akurat popatrzył, widać jak ucieka na prawo.
Taak... bardzo pomógł, całe 20cm zjechał...
Humi ja jechałem pierwszy i lampię się w lusterku jak centralnie lecisz na matiza i myślę o kufa chce go rozjechać czy co, na chwilę zniknąłeś a potem znowu Cię widzę ...pamiętaj ,że drogi publiczne to nie ułęż i jak coś zawiedzie to nie wlatujesz w pachołki albo pole tylko w auto albo barierki co może skończyć się dużo gorzej....
Wiesz, ja to wiem, ale jak już Żuczek nadmienił, czasem mózg nie ma siły się przebić. W tej sytuacji Matiz jechał masakrycznie wolno, chyba z 50-60/h, hamulce TT pokazały klasę...
Zresztą jak oglądam obraz z kamer to chyba każdy z nas zrobił coś, czego ja "w pełni świadomie" bym nie zrobił i potępiam.
Humi, nie zgodze sie - MAtiz jechal swoim tempem, jakby mial jechac tak jak my to bysmy go zbierali po drodze
Nie widzę niezgodności w naszych postach, chyba, że nie zgadzasz się z czymś innym, niż ja napisałem. Jechał swoim tempem, chyba 50-60/h, masakrycznie wolno w porównaniu z nami (i także bardzo wolno w porównaniu z wszystkimi innymi autami na ekspresówce).