podobno był spadek ciśnienia oleju i zajechane panewki ale ja je widziałem( to nie te co na fotce i były one seryjne a nie ACL) i jakoś nie zauważyłem dużego zużycia .J a motoru nie rozbierałem dlatego nie wiem do końca co było nie tak....
Żuczek to nie tamto jest powodem, bo ktoś już tam to niby naprawił ale jak widać nie tak jak powinno być skoro motor znowu został rozebrany.
Zrobiłem dokładne płukanie głowicy i jeszcze z kanałów w głowicy wydmuchałem sporo syfku także mam nadzieję ,że już silnik będzie idealnie sterylny :P
Ogólnie plan jest taki ,że robimy na tip top bez zbędnego oszczędzania czyli wszędzie nowe śruby ARP ( korby i głowica ) i wszystkie nowe śruby z aso aby nie było wątpliwości iż motor zniesie tą moc