Po głębszej analizie swoich potrzeb, wybiorę jednak chyba zwykłe a8 z 4.2 v8, bo prawda jest taka że do bicia rekordów to się nie nadaje, a frajda z jazdy i tak będzie i tak kwestia znalezienia dobrej sztuki albo w miarę dobrej jedyne co boli przy eksploatacji to moim zdaniem zawieszenie, ta aluminiowa zawiecha dobija kieszeń