No dobra, zostałem wywołany do tablicy

ksolk, ja też sprowadziłem z DE TTkę i przez opieszałość urzędników (oraz nie znajomość prawa, zarówno po mojej jak i ich stronie), musiałem na badanie techniczne pojechać na niestety przeterminowanych tablicach zjazdowych (100m z parkingu, ale zawsze to 100m) i auto te badania przeszło bo tak jak piszesz to samochód przechodzi badania a nie tablice, samochód musi je tylko mieć, nieważne czy z taką datą czy inną (czy tam naklejką), tak samo dotyczy się ubezpieczenia, gdyż jest tam wpisany samochód i właściciel, nieważne czy ma tablice polskie niemieckie czy francuskie....taką mamy dziurę w prawie i jak widać to wykorzystujemy.

Co też nie znaczy że zrobił się tu niezły syf tutaj, dlatego też kończymy ten wątek i proszę administratora lub moderatora o wyczyszczenie....