Ostatnio zauważyłem że najwięcej narzekają Ci, którzy wcale nie mają tak najgorzej, ciekawe skąd się to bierze? Jakiś paradoks...
Ostatnio zauważyłem że najwięcej narzekają Ci, którzy wcale nie mają tak najgorzej, ciekawe skąd się to bierze? Jakiś paradoks...