Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 15 z 43

Wątek: TT, i co dalej?

  1. #1

    Dołączył
    Aug 2010
    Płeć
    Skąd
    ŁÓDŹ
    Pojemność
    brak
    KM
    310
    Rocznik
    2005
    Kolor
    4.2 V8
    Posty
    372

    TT, i co dalej?

    hmmm... kupiłem auto 2 lata temu, zrobiłem 20kkm i w sumie nie wiem co dalej...
    stoję u progu powiększenia się rodziny i myślę sobie , że utrzymywanie tt nie ma dalej sensu... ani normalna wersja ani roadster tym bardziej nie nadają się na wypady rodzinne gdziekolwiek... choć myślałem , ze może uda mi się kawałek Europy zjechać tym autkiem to wyszło tak ,że zjechałem kawałek Azji ale innymi środkami transportu... małego dziecka też raczej nie zostawię na miesiąc aby z żoną sobie gdzieś pojeździć... no i klops...

    hmmm... autko ma sentymentalne znaczenie , jest zadbane, i nie wymaga specjalnie żadnych nakładów, niemniej jeśli ma słuzyć tylko i wyłącznie 2 osobom, to chyba szkoda je trzymać... no i nie wiem co myśleć?

    założyłem ten watek bo chciałem sie dowiedzieć od tych którzy mają rodziny i utrzymują jednak z jakieś względu ttki... co wam siedzi w głowach drodzy forumowicze...??? pozdr

  2. #2
    Awatar Jerry
    Dołączył
    Dec 2011
    Płeć
    Skąd
    Warszawa
    Pojemność
    1.8T
    KM
    225
    Rocznik
    2000
    Kolor
    Srebrzysty
    Posty
    3,004
    Ja swoją zostawię sobie jako "young timer'a" w garażu jako auto któreś z kolei (o ile kiedyś będzie mnie stać go sobie wybudować).
    Kiedyś będzie warta miliony, hehehehe
    Ostatnio edytowane przez Jerry ; 21-11-2012 o 09:59
    Te Terrere Terrere terererererere …

  3. #3

    Dołączył
    Aug 2010
    Płeć
    Skąd
    ŁÓDŹ
    Pojemność
    brak
    KM
    310
    Rocznik
    2005
    Kolor
    4.2 V8
    Posty
    372
    no własnie ale gdzie i z kim wtedy jezdzic??? wszystkie ttki , które są zadbane więcej są warte niż za nie można dzis dostac i to często x2... jak ją zostawisz bez dotykania na 10-15 lat to sie moze okazac na koniec ze wartośc bedzie wynosić dzisiejsze 5 tysi status corrado i tyle...dla zony za twardo i głośno dla dzieci za ciasno... na rundę po Europie raczej zbyt ryzykownie bo bedzie starym wiechciem... co robić , co robić... hehe?

  4. #4
    Awatar Blerx
    Dołączył
    Jun 2008
    Płeć
    Skąd
    Wołomin
    Pojemność
    brak
    KM
    ..
    Rocznik
    ..
    Kolor
    ..
    Posty
    1,239
    Cytat Zamieszczone przez annecy Zobacz posta
    co robić , co robić... hehe?
    Dobrym zamiennikiem gdzie i dzieciaki się spokojnie zmieszczą to Audi A5
    Liczba drzwi 5 Liczba miejsc 5 Pojemność baku 64 l



  5. #5
    Awatar ksolk
    Dołączył
    Oct 2006
    Płeć
    Skąd
    Olkusz
    Pojemność
    1.8T
    KM
    225
    Rocznik
    2000
    Kolor
    Srebrny
    Posty
    1,837
    A5 w sportback już nie taka ładna

  6. #6

    Dołączył
    Aug 2010
    Płeć
    Skąd
    ŁÓDŹ
    Pojemność
    brak
    KM
    310
    Rocznik
    2005
    Kolor
    4.2 V8
    Posty
    372
    hmmm... no tak kupno innego auta jest rozwiązaniem bmw6,a4/5, merc sl ... ale czy to jedyna zdrowo rozsądkowa opcja? i czy własciele ttek sa świadomi , że przy odsprzedazy albo beda mega plecy albo zostaną z autem po grób? czy Zuczek, Paweł2005, Artur kiedykolwiek odzyskają zwrot kasy i czasu i poświęceniaza swoje autka??? pozdr

  7. #7
    Awatar Pawel-2005
    Dołączył
    Jul 2008
    Płeć
    Skąd
    Płońsk
    Pojemność
    3.2T V6
    KM
    7xx
    Rocznik
    2000
    Kolor
    srebrny
    Posty
    9,782
    ja mojej TT powiedziałem "TAK" i ona mi też powiedziała "TAK" nie wyobrażam sobie jej teraz sprzedawać Plany są takie że zostaje w "rodzinie" ( bo jej jeszcze nie mam) do końca i jeżeli jakaś przyczyna niezależna ode mnie mnie nie powstrzyma to tak zostanie:P Ale nie liczę że moje auto za x lat będzie warte jak stare porsche 911 albo jakiś jaguar. Będzie miała wartość dla mnie to TT nie traktuję jak lokatę kasy tyko jako zabawkę skarbonkę która ma mnie cieszyć i być sposobem na spędzanie wolnego czasu którego ostatnio nie mam . Myślę że TT może podzielić losy corrado np, kultowe auto piękne ale jest pełno gruzów po kilka tys a ładne egzemplarze są prawie nie do zdobycia:P

  8. #8
    Awatar ZUCZEK
    Dołączył
    Mar 2008
    Płeć
    Skąd
    Warszawa
    Pojemność
    3.2 V6
    KM
    700
    Rocznik
    2007
    Kolor
    Stalowy
    Posty
    10,798
    Cytat Zamieszczone przez annecy Zobacz posta
    no własnie ale gdzie i z kim wtedy jezdzic??? wszystkie ttki , które są zadbane więcej są warte niż za nie można dzis dostac i to często x2... jak ją zostawisz bez dotykania na 10-15 lat to sie moze okazac na koniec ze wartośc bedzie wynosić dzisiejsze 5 tysi status corrado i tyle...dla zony za twardo i głośno dla dzieci za ciasno... na rundę po Europie raczej zbyt ryzykownie bo bedzie starym wiechciem... co robić , co robić... hehe?
    Nie wycofamy, bo żaden z nas nie traktuje TT jako inwestycji lecz jako pasję i zabawę, zarabiam to wydaje, jeden wydaje na alkohol drugi na kobiety, a ja wydaję na TT. Dla rozsądnej jazdy z rodziną mam inne auta które to co jakiś czas zmieniam bo się nudzą, TT nie chce się znudzić, wręcz przeciwnie, z roku na rok jest coraz zabawniej i coraz szybciej.
    Znowu TT znowu Cabriolet

  9. #9

    Dołączył
    Aug 2010
    Płeć
    Skąd
    ŁÓDŹ
    Pojemność
    brak
    KM
    310
    Rocznik
    2005
    Kolor
    4.2 V8
    Posty
    372
    w sumie to żaden inny wózek nie ma tej estetyki co mk1 i nic go nie zastąpi... ani mk2 ani a5... no ja tez głównie kupowałem auttko do zabawy, i choć wydawałem na alkohol i podróże oraz kobiety, hehe(mam tu na myśli obecną zonę oczywiście) to zaczynam rozumieć , ze ten czas się kończy... z żoną i dzieckiem nie da sie pojeździć ttką tu i tam aby wspólnie świat pozwiedzać... odpowiedzialność też zdejmuje nogę z gazu...więc podkręcanie fury na polskie drogi tez mija się z celem...
    zostają zloty itp, itd ale samemu na nie jezdzic? - troche mi szkoda czasu bo nie mam go tyle i wolałbym go poswiecic na rodzinę , dom...
    więc zostaje sztuka dla sztuki i zabawa autem w samotności... lub otomoto....? zanim będzie za późno... czeka nas chyba narada rodzinna... hehe
    pozdr

  10. #10
    Awatar PawelM
    Dołączył
    Sep 2011
    Płeć
    Skąd
    Warszawa
    Pojemność
    brak
    Kolor
    -
    Posty
    478
    Też się nad tym zastanawiałem i doszedłem do wniosku że już auta nie sprzedam, tym bardziej że w przyszłym roku zamierzam zainwestować w TT co najmniej tyle co jest warta i wiem że są to pieniądze nie do odzyskania (chyba że trafi się jakiś szaleniec ). Traktuje to tak samo jak wycieczkę – płacisz kasę i w zamian dostarcza Ci to dawkę emocji i przeżyć których nie da się już odsprzedać bo Ci się po roku znudziły i ich nie potrzebujesz. Nie da się ich wystawić na allegro za pół ceny. Kupujesz, przeżywasz i masz wspomnienia do końca życia. Są ludzie którzy płacą 30kPLN żeby przelecieć się F16 z prędkością ponaddźwiękową jako pasażer i tego też się nie da później odsprzedać.

    Podobnie jest z TT u pasjonatów takich jak ja.

  11. #11
    Awatar ZUCZEK
    Dołączył
    Mar 2008
    Płeć
    Skąd
    Warszawa
    Pojemność
    3.2 V6
    KM
    700
    Rocznik
    2007
    Kolor
    Stalowy
    Posty
    10,798
    Cytat Zamieszczone przez annecy Zobacz posta
    w sumie to żaden inny wózek nie ma tej estetyki co mk1 i nic go nie zastąpi... ani mk2 ani a5... no ja tez głównie kupowałem auttko do zabawy, i choć wydawałem na alkohol i podróże oraz kobiety, hehe(mam tu na myśli obecną zonę oczywiście) to zaczynam rozumieć , ze ten czas się kończy... z żoną i dzieckiem nie da sie pojeździć ttką tu i tam aby wspólnie świat pozwiedzać... odpowiedzialność też zdejmuje nogę z gazu...więc podkręcanie fury na polskie drogi tez mija się z celem...
    zostają zloty itp, itd ale samemu na nie jezdzic? - troche mi szkoda czasu bo nie mam go tyle i wolałbym go poswiecic na rodzinę , dom...
    więc zostaje sztuka dla sztuki i zabawa autem w samotności... lub otomoto....? zanim będzie za późno... czeka nas chyba narada rodzinna... hehe

    pozdr
    Możliwe że za jakiś czas przyjdzie taki moment że będziesz miał dosyć i odczujesz potrzebę oderwania się od rzeczywistości i wtedy TT nic ci nie zastąpi, dlatego jeżeli cię stać to trzymaj a do wojaży z rodzinką kup se co innego, jeżeli mnie nie zrozumiałeś to kiedyś zrozumiesz
    Znowu TT znowu Cabriolet

  12. #12
    Awatar wyjec
    Dołączył
    May 2011
    Płeć
    Skąd
    Poznań
    Pojemność
    3.2 V6
    KM
    250
    Rocznik
    2003
    Kolor
    srebrny
    Posty
    82
    właściwie jestem w podobnej sytuacji co Annecy. To, że muszę mieć dwa samochody nie podlega dyskusji. Mam dwie opcje.
    1. Sprzedaję TT i kupuję tzwn. rodzinny dupowóz, wygodny, komfortowy i bezpieczny jak najmłodszy diesel oraz za b. małe pieniądze coś do ścigania się w KJS. Efekt - rodzinka zadowolona, ja też bo dalej mam przyjemność z jazdy i jest drugie auto do użytku sporadycznego
    2. TT zostaje i kupuję tzwn. rodzinny dupowóz, równie wygodny, równie komfortowy i bezpieczny, zdecydowanie starszy diesel, za zdecydowanie mniejsze pieniądze. Efekt- rodzinka zadowolona bo jeździ czymś ciekawym za rozsądne pieniądze (Alfa 159, BMW 320D, range rover freelander, toyota rav-4, w najgorszym wypadku golf IV - w końcu to ma być rozsądne auto itp.) Efekt - i owca cała i wilk syty bo w końcu TT dalej spełnia swoją funkcję
    Na razie skłaniam się ku wersji drugiej

  13. #13
    Awatar humidorek
    Dołączył
    Jul 2012
    Płeć
    Skąd
    Warszawa
    Pojemność
    2.0T
    KM
    342
    Rocznik
    2008
    Kolor
    czarny DSG
    Posty
    2,015
    A nikt nie bierze pod uwagę montowania fotelika z tyłu, i wożenia jednak całej rodzinki TT-ką? Nie wiem, jak w MK1, w MK2 spokojnie z tyłu mieszczą się dwie osoby o wzroście 160cm, czyli chyba dzieci do 10 roku życia.
    Ostatnio edytowane przez humidorek ; 21-11-2012 o 18:39

  14. #14
    Awatar jasiel
    Dołączył
    Oct 2010
    Płeć
    Skąd
    Białystok
    Pojemność
    1.8T
    KM
    205
    Rocznik
    1999
    Kolor
    srebrny
    Posty
    1,155
    Cytat Zamieszczone przez humidorek Zobacz posta
    A nikt nie bierze pod uwagę montowania fotelika z tyłu, i wożenia jednak całej rodzinki TT-ką? Nie wiem, jak w MK1, w MK2 spokojnie z tyłu mieszczą się dwie osoby o wzroście 160cm, czyli chyba dzieci do 10 roku życia.
    Mieścić się z tyłu, a podróżować w miarę komfortowo to jednak lekka różnica:P Jeżeli wstawisz fotelik za fotel kierowcy, to ani Twoje dziecko nie będzie zachwycone, ani też Ty nie będziesz mógł ustawić fotela optymalnie, bo będziesz musiał podsuwać się do przodu (chyba że ktoś ma wzrost 160cm, to inna sprawa). Co do cabrio to nawet taka opcja odpada.

  15. #15
    Awatar ZUCZEK
    Dołączył
    Mar 2008
    Płeć
    Skąd
    Warszawa
    Pojemność
    3.2 V6
    KM
    700
    Rocznik
    2007
    Kolor
    Stalowy
    Posty
    10,798
    Montaż fotelika dla dziecka w Cabrio jak najbardziej ale z przodu, bierzesz dzieciaka na przejażdżkę a żonę wysyłasz na zakupy, lub bierzesz żonę na wycieczkę a dzieciaka podrzucasz teściom, zawsze jest jakieś wyjście
    Znowu TT znowu Cabriolet

Podobne wątki

  1. Naprawione wszystko - co dalej ?
    Przez Mariusz Kidacki w dziale MK1 (1998-2006)
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 21-06-2015, 22:16
  2. Przepływomierz...i co dalej..
    Przez 4mario w dziale Ogólne
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 01-04-2014, 17:15
  3. CZY JARMARK EUROPA DALEJ FUNKCJONUJE JAK TAK TO GDZIE
    Przez DORKNEST w dziale Off top - Free
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 17-02-2009, 23:04
  4. hamownia... co dalej ?
    Przez xylo w dziale Ogólne
    Odpowiedzi: 30
    Ostatni post / autor: 29-08-2008, 14:11
  5. Co dalej???
    Przez Maciek w dziale Fanklub-Zloty-Zawody-Imprezy
    Odpowiedzi: 19
    Ostatni post / autor: 13-10-2002, 16:58

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •