Zastałem dzisiaj TT w stanie takim:
Taka szybka diagnoza to tak jak wcześniej było pisane:
-szlif bloku , szlif wału
-nowy komplet kutych tłoków z pierścieniami sworzniami i zawleczkami pod wymiar 81.5 ( na oko wydaje mi się że tyle wystarczy ale pomierzymy jeszcze czy aby na pewno chociaż 0.5mm to sporo jest ) bo cylindry są porysowane ale nie widać śladów ostrego zatarcia.
-nowe wszystkie panewki łącznie z dopasowywaniem ich do korbowodów i wału ( Korby na oko wydają się takie jak moje czyli pod sworzeń 20mm co jest plusem )
-uszczelki i inne pierdołki które są niezbędne przy remoncie a także pytanie czy nie znajdę coś jeszcze innego np pompa oleju:P
BOSCH serwis który to rozbierał stwierdził że głowica jest ładna, ja natomiast od razu zauważyłem kiepskie gładzie pod wałkami rozrządu oraz przynajmniej jeden wałek do wymiany dlatego nie wiadomo co będzie z głowica bo jeszcze nie przyglądałem się jej dokładnie. Szczelności jej nie sprawdzałem także to wszystko niebawem się okaże aczkolwiek dziwne że w tym serwisie powiedzieli że głowica ładna gdzie ja już po chwili zauważyłem że nie do końca jest tak fajnie;/
w głowicy do wymiany będzie na pewno:
-napinacz łańcucha , z łańcuchem
-zapewne jeden wałek ( nie pamiętam już który ) bo gładź nie jest za ładna i zobaczymy co dalej ponieważ leżało to wszystko w bagażniku a jeszcze tego nie wyjmowałem.
Najbliższe dni powiedzą co jeszcze lub czy to jest "tylko" tyle
Także dodam że proszę nie komentować w stylu że auto miało gaz i dlatego tak się stało, powodem awarii silnika nie jest na 100% instalacja od gazu. Przy składaniu nie bedę jej uruchamiał a za jakiś czas jeżeli silnik zostanie dotarty i będzie dobrze chodził to się okaże co dalej z instalacją LPG .