Od jakiegoś czasu w Płońsku śmiga nowe M5 o takie:
http://otomoto.pl/bmw-f10-m5-sportow...C22243734.html
polowałem na nie od jakiegoś czasu i wiedziałem że prędzej czy później w końcu uda się spotkać :P <br>dziś rano widzę ją i zaczepiam ale gościu pojechał i olał . Popołudniu znowu ją widzę i myślę ech dobra kit zrobiłem nawrotkę i cisnę za nią, gościu się zatrzymał więc pytam czy ma chwilę czasu i od razu pytanie czy chce się ścigać więc od razu wiadomo o co chodzi. Ja mówię że tak bo z M3 e90 było dobrze(nie chciałem mówić jaka jest u mnie moc:P) a on powiedział na pewnego "no ale tutaj nie będzie tak dobrze" ale że spoko niema problemu możemy się łapać. Zaproponowałem prostą taką około 500m gdzie x czasu temu ścigaliśmy się na mini spocie który został przeniesiony z modlina:P<br>Staneliśmy na kresce i ruszyliśmy na jego trzy cztery ale oczywiście jak zwykle ten kto to mówi rusza zanim skończy gadać i tym razem było tak samo, ruszył pierwszy bo ja usłyszałem pisk i pamiętam że dopiero strzelałem ze sprzęgła ale szybko się wysunąłem długość auta na 1 biegu , na 2 było już ze 2.5długości i taka różnica utrzymała się do końca prostej gościu coś tam tłumaczy że ruszenie mu nie poszło itp no ale jedziemy na trasę 7 aby sprawdzić osiągi nie 0-50 a 0-100:P czyli wiedziałem że prędzej czy później mnie dopadnie bo tam sporo większa moc ale chciałem zobaczyć jak szybko zacznie gonić.<br>
Ustawiamy się na światłach trwa to pół godziny bo kolega mota się jak ustawić swoją procedurę i widać że robi to chyba pierwszy raz albo mocno się stresuje, w końcu że świateł nie pojechaliśmy i jedziemy na wawę i nawrotka , staneliśmy sobie na ulicy i podobno procedura już działa i możemy jechać na trzy cztery. Jakoś jak zwykle znowu ruszył deko pierwszy bo nie wytrzymał ale pomimo tego na 1 biegu już byłem deko z przodu a na 2 biegu ze 2 długości na 3 ze 2.5 ale już powoli goni na 4 biegu i przy około 185-190 wysunał się deko na przód i pewnie zaczał by uciekać bo ja na tych kołach czuję że auto na wyższych jakoś puchnie i zapewne u mnie większe straty w napędzie robią swoje ale był zakręt i policja która widzieliśmy wcześniej dlatego odpuściłem bo zakręt ostry a my już mieliśmy na budziku z 99km/h . Potem M5 zjechało na stację i i zamieniliśmy parę słów, kolega pytał co ja tam mam i powiedział że on robi 4.1s do setki to ja muszę mieć lepiej w co wątpię :P
generalnie jestem bardzo zadowolony bo myślałem że jak M5 złapie trakcję to będzie mocno gonić a ja aż do prawie 2...100km/h byłem cały czas z przodu i powyżej setki też prawie nie gonił dopiero przy 180 u mnie auto zaczyna wolno się napędzać i wtedy mnie doszedł:P <br>podsumowując wynik 1:1 czyli jak dla mnie lux bo wiedziałem że predzej czy później będzie szybszy ale okazało się że jednak później niż myślałem