jest więcej bo ja na małej turbince łapałem tam 160 lajtowo
jest więcej bo ja na małej turbince łapałem tam 160 lajtowo
Znowu TT znowu Cabriolet
Paweł żadna zazdrość, nieraz sprzedałem killa mocniejszej furce,bieg nie wszedł,spalił start..itd ale czym tu sie chwalić? że wiem że w normalnych warunkach furka mnie zrobi jak chce ! kwestia też ''sprzedania'' 8 dł na odcinku 400m + - z mocniejsza dużo furką. wydaje mi się że ciężko by było coś takiego zrobić nawet ścigając się z pandą 1.2 z mojej strony definitywny koniec tematu, jesli cos napisze proszę o BANA.pozdrawiam
a mowil moze kiedy? w tym roku na bank nie, moze z jakims sie zlapalem w zeszlym roku ? przyznam szczerze, ze nie kojarze - ale jest to niewykluczone, bo te bmki nowsze wygladaja dla mnie wszystkie tak samo. Ladne i czarne albo ladne i biale Stary jesli przegralem, to przegralem - przeciez ja nie twierdze, ze oblatuje wszystkie samochody z ktorymi startuje
absolutnie sie z toba zgadzam co do faktu, ze 80% tych fur ktore opisuje powinny mnie wciagnac nosem. Tyle, ze rzeczywistosc to nie sa tabelki. Jak sobie pomysle, to juz tak naprawde pareset razy startowalem z kreski i niesadze by ktorys z moich przeciwnikow mial wieksze doswiadczenie w tym zakresie.
To ze ktos nieogarnia swojego samochodu - a tym bardziej jesli ma samochod o 10x wartosci mojego TT - to juz calkowicie nie moj problem Ja nie łapię się z nimi z nienacka i nie nagrywam filmiku jak przejezdam obok stojacego samochodu. Kazdy start jest umowiony i jest ustalone na jaki kolor swiatla jedziemy. To o czym ty mowisz to porownanie samochod vs samochod. A te wyscigu to ja vs inny kierowca.... Tez twierdze, ze lepszy kierowca w danym samochodzie na bank by mnie pojechal albo po prostu mialem wielokrotnie farta.
Lambo, staram sie nie nadinterpretowac twoich wypowiedzi, bo nie widze powodu dla ktorego mialbys mnie chciec obrazac, wiec na zakonczenie po prostu odpowiem ci na twoje posty punktowo:
1. nie robilem zadnej modyfikacji poza wstawieniem filtru stozkowego (z tego co pisali na forum, moze zysk rzedu 3-4KM) oraz splittera (ustawiony na hybryde, wiec chyba nawet na nim trace mocy).
2. nie pamietam konkretnego wyscigu z twoim kolega z bmw, ale jakbys mi przypomnial np kolor, poczatek rejestracji i okres kiedy to sie moglo odbyc - to z checi potwierdze jesli przegralem. Zawsze twierdze, ze przegrac z lepszym to nie wstyd.
3. jesli opisuje wyscig z mocnym samochodem, ktory objechalem potwornie - oznacza, ze sie z tego powodu ciesze. Wyobraz sobie sytuacje, ze to Ty stajesz na linii startowej (po uzgodnieniu, ze bedziecie sie scigac) z nowym porsche 911 turbo i wygrywasz. Czy wazny jest powod dla ktorego wygrales? Nie. Wazne, ze stanales na kresce z przeciwnikiem z totalnie innej półki - i wykorzystales to co masz.
4. ja nie musze miec 5s do setki zeby wygrac. To ktos musi slabiej jechac na odcinku ok 1/4mili niz ja - end of topic.
5. ja nie mierze miarką ani nie robimy wyscigow z GPSami. Odleglosc opisuje na podstawie tego co widze w lusterkach + adrenalina i emocje wiec te 8 dlugosci moze w rzeczywistosci byly 5. dlugosciami - nie mam jak tego sprawdzic bo w momencie jak zapier****m to bardziej mnie obchodzi zeby nie stracic panowania nad samochodem :P
Ogolnie to ciesze sie, ze nie zasypujesz mnie komplementami - ale jako, ze ja wiem, ze z tymi samochodami naprawde wygralem - pozwol, ze uznam twoje wypowiedzi jako dziwną formę uznania - bo zeby niedowierzac, albo musisz mnie uwazac za klamce/oszusta albo nie chcesz do siebie przyjac, ze da sie te furki objechac moim malym popierdalaczem :P a tak jak wczesniej pisalem - nie widzę, powodu dla którego mielibysmy do siebie miec jakikolwiek brak szacunku.
Ze swojej strony serdecznie cie zapraszam na cargo - jak to mowia "seeing is believing" :P i powaznie mowie, spytaj kolegi kiedy to bylo - z checia potwierdze przegrana z tym pieknym autkiem
ps. gdybym mial 20-30KM wiecej to wciagnalbym tego chargera :P moc vs masa. wieksze wrazenia na mnie robily mini coopery
ps2. pomincie jego ostatnie zdanie i NIE DAWAJCIE MU BANA GDY ODPOWIE
EDYCJA ---------- Post dodany 06:30 04-04-2012 ---------- EDYCJA
przyszla mi na mysli jeszcze jedna rzecz apropo ktoregos z twoich postow - Sugerujesz zebym przed startem podchodzil do kierowcy i pytal go o to od jak dawna ma prawko, ile razy startowal z kreski, czy umie wykorzystac moc swojego auta, czy zdaje sobie sprawe z roznicy wagowo/mocowej, czy nie spali startu, czy wbija mu sie biegi, czy nie zacznie sie drapac po oku jak zalaczy sie swiatlo ?
oczywiscie pisze z sarkazmem ale sam fakt przyjecia wyzwania do pojedynku chyba swiadczy o tym, ze przeciwnik jest pewny swoich umiejetnosci/mozliwosci i nie wierze, by kto kolwiek startujac ze mna mial chec przegranej.
Moze bys sugerowal zebym nie opisywal pojedynku jesli dokonam sromotnego killa czyli np jak jego reflektory beda juz bardzo slabo widoczne w tylnim lusterku - to wtedy mam uznac ze kierwoca byl za slaby zeby opisac starcie?
ot tak na zakonczenie, zeby uzyskac bardziej dosadna odpowiedz ;P
Ostatnio edytowane przez Maru ; 04-04-2012 o 07:18 Powód: sry za bledy, jestem po 43h pracy bo za pare h wylatuje
Gdy tankujesz z myślą o najbliższym czwartku bądź niedzieli to wiedź, że szatan się tobą interesuje
Dla mnie Maru jesteś miszczem nawet na spocie w Łodzi chłopaki wspominali o tobie. Żeby dokładnie wytłumaczyć o co chodzi w wyścigach wystarczy zrozumieć jeden fakt, że gdyby znaczenie miała sama moc to po co ludzie by się ścigali przecież wystarczyłoby aby każdy pokazał swój wykres i od razu przyznać nagrodę najmocniejszej furze bo wiadomo, że wygra ... no właśnie nie
jeśli mam przepustkę na 1 posta to korzystam ale rozpisywał sie nie będe wiec tak furka to BMW 650i (E63/E64) – tłumik, sportowy układ wydechowy | MGmotorsport - sportowe układy wydechowe i dolotowe ( juz wczesniej wklejałem ale przeoczyłeś :P) nie mam zamiaru Cię obrażać bo nie taki był cel mojej wypowiedzi ale wydało mi sie to dziwne że oblatujesz Furki dużo,dużo mocniejsze i w automacie (gdzie naprawdę Ciężko spalić start,jeśli w ogóle jest to możliwe ) chętnie bym podjechał na Cargo ale jestem z Okolic Krakowa więc troszkę daleko mam :/ Pozdrawiam
Biedny ten kto kupi furę po Maru, zajechana będzie ;p Szkoda że zdjęcia kubełkom nie zrobiłeś
Jaki bIedny? To nie jest jazda po torze. Ja przy takich startach zuzywam troche sprzeglo, troche hamulce i troche silnik pracuje na obrotach. Skrzynia tez dostaje. Na pewno nie bede nic ukrywal przed kupujacym bo na pewno nie puszcze tego autka jakiejs sierocie co bedzie nim
Jezdzic tylko 50km/h. Artur/zuczek - jak takie starty wplywaja na auto? Naprawde auto "dostaje w kosc"? Bo ja mam wrazenie ze lepiej(gladziej chodzi i zmiany biegow) niz inne
Tt do ktorych wsiadam ale moze to byc odczuie subiektywne.
Wpadaj do nas!!!
Wylatuje i nie bede juz odpowiadal przez 2 tyg. Pozdr))
EDYCJA ---------- Post dodany 16:17 04-04-2012 ---------- EDYCJA
Lambo - poszukaj w killach Piotra bmw 6 - chyba kojarze. Ja z nim dostalem a potem piotr go zjadl i sie kolega juz do nas chyba nie odezwal potem. Ale moze mi zle cos switac
Gdy tankujesz z myślą o najbliższym czwartku bądź niedzieli to wiedź, że szatan się tobą interesuje
Na pewno zuzżywa się szybciej niż przy normalnej eksploatacji sprzęgło, przeguby, skrzynia, plus jest taki że autko nie jest zamulone, części można kupić w sklepie, więc nie ma się czym przejmować.
Znowu TT znowu Cabriolet