geny ewolucja i psychologia byly od dawien dawna
wg mnie nie podswiadome mechanizmy doboru partnera sa tu jednak problemem,
tylko prostactwo, powierzchownosc, wyrachowanie i kult pieniazka.
dla mnie na przyklad, nie samo splawienie faceta z filmu zdaje sie przykre, lecz sposob w jaki sie ono odbylo - niestety nie jest to scena przerysowana, mlode panienki dzis faktycznie tak sie zachowuja - to raz,
dwa, osobiscie nie widze roznicy w "klasie" kobiety, ktora wyrwiesz na golfa, TT mk1, mk2, 911, czy ferrari - po prostu rozne levele tego samego zjawiska, ale to juz moje prywatne zdanie
zgadzam sie z przedmowcami ze na ostry napiwek, auto, zegarek, ciuchy, czy Bog wie co jeszcze za co "zaplace mastercard" mozna zlowic dobra rozrywke, ale raczej nie jest to najlepsza metoda na szukanie i zdobywanie drugiej polowy
wiec przytoczone tu rowery, tramwaje i podobne sytuacje to slusznie obrany kierunek inna sprawa ze wyczyn to nie latwy, bo dziewczyny patrzace w oczy zamiast w portfel to powoli towar deficytowy...
i na koniec taka mini dygresja a propos oceniania ludzi po samochodzie, ciuchach i innych fantach wzbudzajacych zazdrosc sasiada i powodujacych omdlenia goracych "nastek"
to oczywscie, jak ze wszystkim nie regula, ale:
od pracownika banku uslyszalem taka zabawna zasade, ze czym bardziej klient blyszczy metkami i firmami na wejsciu... tym wieksze dlugi na kartach i kontach z roku na rok sprawdza sie to podobno coraz czesciej