ja bym się chyba skusił na DSG w kolejnym samochodzie... podoba mi się idea działania tej skrzyni... Niestety stanowczo przeciw niej przemawia jak dla mnie elektronika... nie po raz pierwszy powiem, że ludzkość jeszcze nie wynalazła odpowiednio trwałej i niezawodnej elektroniki. bałbym się kłopotów z tym związanych... W mojej TT jak narazie mechanika jest absolutnie niezawodna ale elektryka i elektronika co jakiś czas ma swoje 5 minut... niby drobiazgi ale skrzynia i jej sterowanie już takimi drobiazgami nie są... o ile ze strajkującymi duperelami można zazwyczaj jechać to z padniętą automatyką skrzyni już nie...
PZDR!