parę miesięcy temu wymieniałem żarówki, nie trzeba zdejmować zderzaka, zdejmujesz osłony z lamp i tyle jedyne co ściągałem to pokrywa na akumulator, powyginasz trochę rękę i dasz rade
parę miesięcy temu wymieniałem żarówki, nie trzeba zdejmować zderzaka, zdejmujesz osłony z lamp i tyle jedyne co ściągałem to pokrywa na akumulator, powyginasz trochę rękę i dasz rade
Ostatnio edytowane przez Malina ; 09-12-2011 o 15:37
dzieki Malina za podpowiedź. to w takim razie jutro biore sie za to skoro nie trza pół auta rozbierać...