Dziekuje
dalem zalozyc wczoral lpg z brc i prawdopodobnie nalali wody pptem do chlodnicy i nie odpieli tej pompki i chodzila na sucho i sie przytarla
ale ruszylem ja dzisiaj pare razy na krotko po 10 min i teraz jak wrocilem do domu to chcialem znowu ja zalaczyc zeby sie nic z silnikiem niestalo ale nie musialem bo pompka jezdzi
wydaje mi sie ze narazie bedzie chodzic
bede obserwowal a jak cos to wymienie
wiem juz ze jesli pompka ma za duzy opor przy starcie to prad dla niej jest znow odcinany przez sterownik zeby sie nic nie wypalilo
jest to moja teoriia ale wydaje mi sie ze tak to wlasnie wyglada