no więc generalnie ciąg dalszy problemów, przez 10km auto chodziło lux nic mu nie było żadnych błedów itp a potem dalej krzaki (na poczatku miałem tez bład przepływki ale to olałem bo pomyślałem że to może odpinane było albo jeden miał wpływ na drugi) ale dzisiaj rano wywalało tylko przepływkę i zrobiłem test na postoju to przepływ się wacha od 5g/s do 20gs przy 900 obrotów więc totalna bzdura..błąd przepływki wyskakiwał co 100m więc ewidętnie coś się jej stało ( 500km jazdy bez żadnego błędu i po wizycie w ssg padły 2 czujniki i jakiś nowy błąd to nie jest zbieg okoliczności) wrzucam skan błędów :
niewiem panowie co jest grane ale teraz już jestem pewien na 99% że mi coś popieprzyli z autem bo takie problemy to za duży zbieg okoliczności gdy auto zrobiło 500km i nic a nich pobyło 1 dobę i od kilku dni nie moge dojść z nim do ładu;/
ten trzeci błąd można olać bo on czasem może wyskoczyć bo nie mam sai jedynie opornik ale z tym autem dzieją się jakies jaja bo raz jest lux a po chwili chodzi tak że afr skacze od 17 do 11 więc prawie gaśnie;/