Co do "okazji" to musze sie wypowiedziec Ja osobiscie jak kupowalem TT 1999r. 125tys to znalalzem sztuke z LPG za 24tys, ale ze kobieta od ktorej kupowalem miala juz nowe audi (nie pamietam jaki model) to jeszcze zeszla z ceny do 20tys (bo ciezko jej bylo sprzedac). Auto mam juz ponad rok no i mysle ze wszystkie wady z niego wyszly. Co do tych wad to nie sa/nie byly takie wielkie. Troche powierzchownych (przednia p.lampa do wymiany bo jakas nieszczelnosc sie zrobila i zaszla kamieniem od srodka), lekko obtarte nadkole po czym pomalowane chyba sprejem ;p oraz punktowe, male wgniecenie na boku od strony pasazera-bez odprysku lakieru wiec nie jest jakos specjalnie widoczne. W srodku samochod bardzo zadbany, jedynie radio bylo do wymiany (stary concert I padl) no i ta siatka ogrzewajaca na tylnej szybie niestety pozdzierana (ale wydaje mi sie ze to czesta dolegliwosc gdyz jesli sie cos przewozi z tylu to latwo ja przerwac).
Co do stanu technicznego to mam jeszcze pare rzeczy do zrobienia. Czasami nie odpala na dotyk tylko po paru sec lub za drugim razem (jest sporo watkow o tym i tyle samo rozwiazan). mam nadzieje na dniach to zrobic. Druga sprawa to na gazie jak stoje w miejscu to nie rowno chodza obroty aczkolwiek podczas jazdy sprawuje sie b.dobrze).
Podwzie i uklad kierowniczy w super stanie. Auto jedzie prosto jak strzala.
Za pienadze ktore dolozylbym do TT'etki w "super stanie" (np. 10tys wiecej) mozna polakierowac caly smamochod+naprawic to co nie jest do konca sprawne i cala mase innych rzeczy + jeszcze zostanie na nowe opony z felgami moze nie pirelli ale na sredniej klasy.
Moze mialem wyjatkowe szczescie (swoja droga to kupilem ja od pewnej pani ktora jest modelka i miala sesje np. w CKM-sprawdzone , aczkolwiek jest mozliwe zdobycie conajmniej dobrej sztuki za niewielkie pieniadze.