Hej,
Wczoraj wieczorem godzina koło 20:00 na Naszym zamkniętym Lotnisku, Przejeżdżać nie opodal zauważyłem ze coś śmiga sobie ładnie, podjechałem
Driftował sobie Skyline, nagle stanął i poświecił światłami
podjechałem bliżej zobaczyłem wielki intercooler z przodu auta. Po ustawieniu sie pod kreską usłyszałem jego przynajmniej 3 calowy wydech.
not o ja swój 2,5 cala pokazałem i WRRRRR WRRRRRRR
no i poszli ...........
zero zawahania z mojej strony Ostry start z 5000 Obrotów do dechy jedynka Patrzę w Lusterku Nismo został z tyłu gdzieś na 2 długości auta
zmiana biegu na dwójkę przy około 7000 Tysięcy i odległość taka sama, zmiana na trójkę, odległość jedna długość za mną, przy zmianie na czwórkę już Mnie wyprzedził
ale zabawa była przednia
gościu miał pod macha 270 Koni w angielskiej wersji. co prawda jechał w 4 , Ja z kumplem i pełnym bakiem
Miał niezłe zdziwko ze do 160 nie dawał rady 1.8