Pokaż wyniki od 1 do 15 z 15

Wątek: TT turbo-kompresor vs tt r30T czyli Żuczek vs Pawel-2005

Widok wątkowy

Poprzedni post Poprzedni post   Następny post Następny post
  1. #1
    Awatar Pawel-2005
    Dołączył
    Jul 2008
    Płeć
    Skąd
    Płońsk
    Pojemność
    3.2T V6
    KM
    7xx
    Rocznik
    2000
    Kolor
    srebrny
    Posty
    9,782

    TT turbo-kompresor vs tt r30T czyli Żuczek vs Pawel-2005

    Co tutaj dużo pisać. Minęło troszkę czasu zanim udało się ustawić obydwa sprawne auta obok siebie.
    Postanowiliśmy troszkę polatać i porównać wreszcie ktore auto jest szybsze. Marcina auto już dostało nowe walki schrick ale pomyślałem że co nam szkodzi zobaczyć jaka będzie rożnica.
    U mnie na dzień dzisiejszy mam spore problemy z doborem swiec bo 3 komplet juz po kilku tysiacach szwankuje.
    Pierwsze 3-4 pojedynki trwaly krotko bo gdy auta szly w miare podobnie to pojawiały sie miss fire i od razu odpuszczalem. Ale tt ma taka przypadlosc ze swiece sie oczyszczaja po czasie i jest ok przez jakis czas dlatego czulem ze wreszcie sie uda pojechac bez szwankowania zaplonu.
    Polecielismy z roleczki na 1 biegu. Jakies 3 tys obrotow i palnik. Żuczek tym razem wysunal sie na pol dlugosci auta. Auta szly rowno ale jak wpialem 4 bieg to przy 200 wysunalem sie na prowadzenie. Przy 220 przepialem na 5 i bylem z jakies 2 dlugosci z przodu. Polecielismy do 260 prawie do zamkniecia mojej 5 tki(jakby sie ktoś pytał to mam 6 biegow tylko dluzsze przelozenia) i roznica byla na poziomie 2-3 dlugosci.

    Dało mi to pewna satysfakcje bo setup turbo kompresor cos tam podaje i skoro r30t ktore mialo 520km i 570nm ( byc moze na schrickach juz wiecej) udalo sie wyprzedzic.

    Ale zgodnie z planem potem pologowalismy Marcina auto i podnieslismy boosta do 1.5 bara. Tt zaczela lepiej podawać
    Wieczorkiem na spontanie postanowilismy ponownie sie sprawdzic aby zobaczyc ile to dalo.
    Efekt był taki ze r30 zaczelo juz uciekac i bylo z przodu. Mi jak na zlośc zaczely znowu doskwierac wypadajace zaplony ale dalismy juz spokoj, gdyż bez sensu męczyć auto. Niebawem sie okaze jaka moc jest u Marcina ale mysle ze na takim boost moze byc juz blisko 6 z przodu albo juz nawet jest. Tak czy siak musze ogarnac te swoje niedomagania zaplonu i jak auto bedzie w 100% sprawne to kiedys polecimy 0-250.
    W skrocie milo było polatac i fajnie ze udalo sie wygrac ze stage 1 czyli jak to kiedys Marcin napisal moj cel 1.8t zostal osiagniety.
    Wygrana utwierdziła mnie w przekonaniu ze obecny moj stage turbo-kompresor jest sporo szybszy od tego na 450km z efr6758.
    Z czystym sumieniem mozna zabierac sie za budowe vr6 bo w tym silniku drzemie ogromny potencjal co widac bylo na dorzuceniu 0.3 bara boostu.
    Ostatnio edytowane przez Pawel-2005 ; 28-07-2016 o 09:56

Podobne wątki

  1. Pawel-2005 Sprzedaż garażowych części do 1.8t audi TT itp
    Przez Pawel-2005 w dziale Ogłoszenia komercyjne
    Odpowiedzi: 284
    Ostatni post / autor: 26-07-2021, 13:45
  2. Pawel-2005 :"Projekt dupowóz 1.8t z jajem czyli Audi A3 RWD"
    Przez Pawel-2005 w dziale MK1 (1998-2006)
    Odpowiedzi: 208
    Ostatni post / autor: 29-07-2020, 09:20
  3. seat leon 1.8t gtx3076 500+ reanimacja by Pawel-2005
    Przez Pawel-2005 w dziale MK1 (1998-2006)
    Odpowiedzi: 55
    Ostatni post / autor: 03-12-2013, 02:46
  4. "Szara myszka" TT225 by Pawel-2005 and Żuczek
    Przez Pawel-2005 w dziale MK1 (1998-2006)
    Odpowiedzi: 76
    Ostatni post / autor: 06-07-2013, 12:21

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •