Handlarze nie są głupi, skoro sami nie naprawili w znajomym warsztacie, to znaczy, ze się nie opłaca.
Handlarze nie są głupi, skoro sami nie naprawili w znajomym warsztacie, to znaczy, ze się nie opłaca.
https://www.olx.pl/oferta/sprzedam-h...tml#a4b24d85f6
Hardtop za 1500zł
Cześć, widzę że auto które mam na sprzedaż pojawiło się i tak.
Więc może odpowiem i rozwieję wątpliwości.
Po pierwsze 45tys to cena po wszystkich opłatach. Do tego dochodzi tylko koszt rejestracji oraz oczywiście naprawy.
Kwinto, nie ma takiej możliwości żeby auto było tak jak opisałeś całe zardzewiałe itp. w ogłoszeniu na FB są zdjęcia z aukcji czyli takie jakie widziałem w momencie zakupu a w bazie danych już mam zdjęcia z portu przed załadunkiem. Auto jest już w kontenerze także za około 3 tygodnie będzie na miejscu.
Zajmuję się sprowadzaniem samochodów. Mój zarobek w tych 45tys jest, bez obaw. Widocznie jak mówicie jestem głupi i chcę odsprzedać za tanio. Może jestem, ale mi ta cena serio pasuje. Według mnie jest korzystna dla obu stron. I wilk syty i owca cała, więc sytuacja win-win.
Naprawiłbym go i zarejestrował dla siebie i jeśli sprzedam swojego RX-8 to tak zrobię Ale na razie mam zdecydowanie za dużo aut, jak sprzeda się TTS to płynie do mnie też Abarth 500 czy Mustang (oba również mogę sprzedać za fajne kwoty! ), także nie będę miał powodów do narzekań.
Tak czy inaczej - szerokości zmotoryzowani koledzy. A jakby ktoś był zainteresowany większą ilością zdjęć albo chciałby przyjechać obejrzeć auto jak już będzie w Bydgoszczy to zapraszam. Numer w ogłoszeniu.
PS Wahacz z przodu do wymiany
Ostatnio edytowane przez CarGuru ; 05-01-2017 o 10:10
Bardzo duży plus, że się odezwałeś. Szanuję. Tu nie chodzi o to, że to złom czy coś innego, bo nikt tego nie napisał. Da się to auto śmiało naprawić. Bardziej chodziło o to, że nie jest to mega okazja. Trzeba być świadomym co się kupuje, ponieważ potem trzeba to sprzedać. Piszesz, że wahacz z przodu. Trzeba auto pomierzyć i zobaczyć. Ktoś kto zna się trochę na tym naprawi to auto jak trzeba, ale nie zrobi tego za grosze.
Nie wciskam kitu, że auta nie trzeba naprawiać, oczywiście że trzeba, o wahaczu wspomniałem bo pisaliście że pewnie będzie do zrobienia - odpowiadam - na zdjęciach z portu widać że na pewno będzie do zrobienia, żeby rozwiać wątpliwości.
Czy okazja czy nie każdy może sobie na spokojnie przekalkulować. Miłą niespodzianką było to że lakier wygląda dużo lepiej na lepszej jakości zdjęciach, chociaż polerka to chyba żadnemu autu jeszcze nigdy nie zaszkodziła
Zdjęcia na pewno nie zastąpią oględzin na żywo, ale przyjmując że auto po naprawie jako że jest powypadkowe będzie warte około 80 tys i pomijamy fakt ile byśmy musieli wydać kupując auto na otomoto. Zapasu mamy całkiem sporo na naprawdę solidną naprawę - zresztą znacie się na Audi TT o wiele lepiej niż ja, szczególnie jeśli chodzi o części i robociznę
Podsumowując - jak najbardziej auto jest powypadkowe i jest w nim kilka rzeczy do zrobienia. W takim stanie jak przypłynie w takim chciałbym odsprzedać.
Polecam szczególnie osobom które mają trochę czasu i mogą samemu go rozebrać i złożyć, a w "obce" ręce oddać go tylko do blacharza. Wtedy cena będzie naprawdę bardzo miła dla portfela, satysfakcja większa a stan auta będzie nam bardzo dobrze znany
Dobrze, że zareagowałeś, jest kontakt. Osobom zinteresowanym pewnie to ułatwi podjęcie rozmów. Jakbym ja miał kupować to bym ustalił sobie cenę możliwą do wydania razem z kosztami naprawy i proponował bazowanie w umowie na niej, z czego jedna płatność byłaby do wybranego za porozumieniem warsztatu, a reszta dla Sprzedajacego (Ciebie). Ale to już oczywiście kwestie tylko między stronami
Czyli w zasadzie chcesz kupić auto, które już będzie zrobione... Ktoś tak jeszcze sprzedaje?
Ludzie są różni - jeden lubi czekoladę drugi jak mu śmierdzi z butów. Jak już pisałem tak uderzonego auta bym nie kupił. Nie dla tego, że nie zaufałbym koledze który się tu pojawił (super że zająłeś stanowisko w sprawie) ale dlatego, że naprawienie takiego auta w 100% zleciłbym warsztatowi a to albo kosztuje i masz to z głowy albo kosztuje mniej ale masz to na głowie - panie kup pan śrubkę kup pan zatrzask ... . Zwyczajnie nie moja bajka, dwa jazda powypadkowym autem zwyczajnie mi nie leży - taki jestem i tyle . Na plus - auto będzie w kraju, nie kupujemy w ciemno kontenera z zawartością, sprzedawca też żyje i gada ludzkim głosem kto potrzebuje pojedzie sprawdzi i może kupi. Jakby nie było jak fura trafi na forum swój wątek już ma
Nie jestem zupą pomidową żeby mnie wszyscy lubili
Parę lat spędziłem w środowisku warsztatowo-handlarskim. Ogólnie kiedyś jeden ściągał auto, a drugi handlarz je naprawiał. Teraz już robi to jeden, bo zarobki spadły. Chyba, że ma ogromną skalę to jeden tylko ściąga i w PL puszcza auta uszkodzone dalej.
Jak pan , który ściąga to auto piszę wyżej, wartość potem ok. 80 tyś. Fajnie zapas jest. Tylko pamiętajcie , że ktoś musi te 80 dać. Mamy przykłady jakie fajne auta sprzedawały się długo i za ile. Świetnym przykładem jest klubowy biały TTS z fotelami RS. Uważam, że to świetny egzemplarz , kupiony za świetne $.
W przedziale 80+ można już śmiało przebierać, jest spory wybór. Trzeba też wziąć pod uwagę, że 70% szukających czegoś sportowego patrzy na TTS jak na TT z większą mocą, porówna głupio pomyśli, że za taką kasę to ho ho Jak to wygląda w rzeczywistości chyba każdy tu to wie. 80 - 100 tysi za zadbane i odpowiednie rocznikiem TT to uczciwe pieniądze. Sprzedając swoje TT rozmawiałem z 3-ma forumowiczami. Dwóch miało za sobą po 4 oględziny TT z otoMoto kolejny obejrzał 2 sztuki - wszystko ulepy. W niektórych przypadkach sprzedający nawet się jakoś z tym specjalnie nie kryli. Każde auto ma swojego kupca, sprzedałem swoją ta biała się sprzeda podobnie jak ta co tu do nas płynie w kontenerze - kwestia czasu.
Ostatnio edytowane przez Kwinto ; 05-01-2017 o 15:10
Nie jestem zupą pomidową żeby mnie wszyscy lubili
Do jakieś ceny trzeba się odnieść, a jedynie możemy to zrobić poprzez porównanie ceny za jaką te auta są wystawiane. Jasne że te 80/90/100 musi ktoś dać, ale takie podejście jest bezcelowe. Cena jaką bierzemy pod uwagę musi być ceną typu "ile bym musiał dać za ten samochód sprawny w Polsce" a ile mnie wyjdzie ten egzemplarz. Oczywiście nie mówimy wtedy o ZAROBKU ale o OSZCZĘDNOŚCI. I o to właśnie chodzi w mojej ofercie dla was
Pewnie, uderzone auta nie są dla każdego. I ja to doskonale rozumiem, serio. Nie mam nic do aut z salonu/pewnych używek/powypadkowych. Każda z tych opcji ma swoje wady i zalety. Ktoś musi kupować z salonu bo inaczej nie miałbym co sprowadzać
https://www.olx.pl/i2/oferta/przelac...ml#:24258bea52
Cholera wie na co chce zamienic, ale wrzucam bo jest przelacznik lusterek do mk1, a wiadomo ze to troche deficytowy temat moze komus sie przyda.
- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -
Dekielki do felg s-line mk1 w dobrej cenie:
https://www.olx.pl/i2/oferta/dekielk...ml#:eec7b38d5e