Wypad do Broku (1 października 2011)

[Blerx]

Wyjazd rano, a powrót o zachodzie słońca (:
Zaraz wrzucę obszerne info, ale już możecie się zastanawiać czy chcecie czy nie.
Przed kliknięciem czegokolwiek, zastanócie się - to są ostatnie dni słonecznej, ciepłej, jesienno-letniej pogody.

INFO:

Trochę późno, ale nie jest to wypad na cały weekend, a bardziej spontaniczny przejazd w te i we wte.

Proponuję
- wyjazd w godzinach porannych (Marki, M1), o 10.00 ?
- przejazd równą, wyremontowaną trasą S8 praktycznie pod sam Brok (TRASA CAŁY CZAS WYGLĄDA TAK)
- spędzenie popołudnia w Broku w proponowanych miejscach poniżej



Można się tam rozbić, zjeść trochę paprykarza szczecińskiego czy gulaszu angielskiego, pogadać (:
0,5km stamtąd jest pizzeria.

UWAGA: Jest to wypad BEZ alkoholu (powrót tego samego dnia)

Powrót teoretycznie tą samą drogą o zachodzie słońca.

PEWNIAKI:
- fajna wycieczka, wygodną trasą (około 1h jazdy w jedną stronę)
- wspaniała atmosfera (:
- podczas wycieczki zapewniony konkurs sprawnościowy w omijaniu radarów
- atrakcyjne zdjęcia (nie z radaru)
- zapierający dech w piersi film (nie z Vectry)
- tempo spacerowe 100-120km/h
- bardzo ładna pogoda

Trasa wygląda tak



POGODA na sobotę



Myślę, że warto się wybrać, a nie tylko stać wśród Civiców i Golfów na Cargo. Fajnie by było jakby się chociaż w 5 TT.

www.brok.pl

WIDEORELACJA



FOTORELACJA


































































zdjęcia robione Canon 60D + 17-85:4.0 IS (obiektyw to kupa)

[ZUCZEK]

Bez alkoholu eeee to nie jadę, a tak na serio to piszę się, oczywiście że jest to lepsze zajęcie niż dyndanie na Cargo, doskonale znam te rejony ale dawno tam nie byłem, więc z chęcią bujne banana, zanim zarzucę płachtę na niego

[Messik]

Ale wam zazdroszcze szkoda ze mam tak daleko do was :/

[ZUCZEK]

Ale wam zazdroszcze szkoda ze mam tak daleko do was :/

Zobaczymy czy będzie czego, bo różnie to już bywało z tymi naszymi wypadami.

[Messik]

Moze na nastepne wakacje, bo teraz zacznie sie zapierdol w szkole, zrobimy ogolnopolskiego zlota w np okolicach czestochowy? 200 km z Wawy i Wrocka a jest troche jeszcze ludzi ze slaska?

---------- Post dodany o 18:15 ---------- Poprzedni post z 18:12 ----------

Albo jakis wypad na weekend w gory? Ladne widoki, krete drogi ?

[Blerx]

To jest już jedna osoba (: Miło mi ZUCZEK, że się piszesz!
Kto jeszcze może?

[Malina]

Fajnie chłopaki, że organizujecie zlot, chętnie pooglądam foty. Wiadomo ja mam daleko lecz gdybym nie oszczędzał na paliwie to bym wpadł, wyjazd zbyt kosztowny na dzisiejszy dzień jak dla mnie

Trzymam kciuki, że wszystko pójdzie ok!

[Messik]

Zawsze mozemy cos zmotac na poludniu? Np w Opolu

[Pawel-2005]

huhu jakie tłumy:P jak mi ktoś tyłek zabierze jakaś TT to mogę jechać

[Piootr]

No ja bardzo chętnie. Tylko nie chce z tym sprzęgłem za bardzo wyjeżdżać za miasto dopóki nie zrobię.

[Pawel-2005]

Piootrze nie panikuj...Twoje sprzęgło jest lepsze niż moje było, a moje było lepsze jeszcze niż TT pewnej damy która kiedyś dała mi się przejechać a auto śmigało jej jeszcze długo więc bez obaw bo niema tragedii:P

[Piootr]

No ok. To mogę jechać. Ale jakby co, to pchasz Pawel.

[Pawel-2005]

hehe spoko ostatnio mam wprawę w pchaniu swojej wiec dam radę:P

[Blerx]

jak mi ktoś tyłek zabierze jakaś TT to mogę jechać

Przyznam się, że z inicjatywą wyskoczyłem, a mam ten sam problem (: Ale jak dojdzie to do skutku to coś sobie zorganizuję pewnie (:

ps. ten jeden głos na TAK na górze to jest mój. Więc liczcie o jedną tetkę mniej, że będzie.

[ZUCZEK]

Nie masz co panikować z tym sprzęgłem i pojezdzisz na nim jeszcze długo, jeżeli dopiero co zaczęło się podślizgiwać, na na razie jest nas czterech, ale tylko dwie TT, zobaczymy jak będzie dalej, ale już to w tej naszej społeczności klubowej jest tak, że jeżeli jest jakiś konkretniejszy pomysł po śmigania autem, niż wietrzenie uszu na Cargo, to nie ma chętnych.