"dziwny" problem po kupieniu auta

[wowo]

heh, człowiek uczy się całe życie. Jeszcze o ile na głowicy sa wybite numerki, o tyle niestety na wałkach nie ma nic Po nr VIN najszybciej rozpracowac co siedzi, bo własnie w etce zmiana jest zaznaczona: do i od xxxxxx numeru VIN.
Wracjąc do sedna sprawy, zmieniona głowica, nie musi oznaczac od razu jakichś modyfikacji. Dobrze wiemy jakie "solidne" sa Nasze głowice i czasem przy usterce ludzie pakuja to co maja pod ręka. Jesli jednak faktycznie cos tam było dłubane, to na pewno jest więcej sladów

[Moreno]

heh, człowiek uczy się całe życie. Jeszcze o ile na głowicy sa wybite numerki, o tyle niestety na wałkach nie ma nic Po nr VIN najszybciej rozpracowac co siedzi, bo własnie w etce zmiana jest zaznaczona: do i od xxxxxx numeru VIN.
Wracjąc do sedna sprawy, zmieniona głowica, nie musi oznaczac od razu jakichś modyfikacji. Dobrze wiemy jakie "solidne" sa Nasze głowice i czasem przy usterce ludzie pakuja to co maja pod ręka. Jesli jednak faktycznie cos tam było dłubane, to na pewno jest więcej sladów

Dzięki wielkie za odpowiedzi Panowie
A po czym poznać ze jest więcej śladów że cos było więcej namącone??
z tymi zdjęciami to nie problem ale powiedzcie dokladnie co i jak opstrykać ?