echs..

pierwszy nerw z nowym nabytkiem..jeszcze nie zarejestrowana, a już ze mną walczy..
dokładniej wyszło na jaw, że lekka usterka opuszczania szyby, to mega usterka wymagająca wymiany linki od mechanizmu lub (bo widzę, że linki kupić się nie da) wymiana całego mechanizmu opuszczania szyb..

...w lince pękła jedna żyłka .. żyłka poleciała do koła zębatego plastikowego przy silniczku mechanizmu i tam się tak pozawijała, że wszystko zdemolowała, a to zaowocowało 5 godzinami grzebania przy drzwiach bez efektu...

..teraz jeżdżę, z krzywym oknem, źle spasowaną tapicerką, szumem i ze słabymi perspektywami na szybką naprawę, chyba, że wiecie gdzie w zachodniopomorskim dostać taki mechanizm od ręki?

Macie z tymi linkami głębsze doświadczenia ? Jakieś porady? Jeden podobny temat widziałem..