Drykier, tu jeździliśmy po alejach jak widzisz, ale najlepiej jest na kazimierzu...
Jedziemy powoli, lekko trąbne, jakieś łebki sie obracają, króliki mrugają a kumpel im palcem tak na kozaka grozi... podobno przestępczość w tym rejonie spadła o 25%
A tak na poważnie, to jest madat za to, ale Panowie, wole za to jak za niezapięte pasy