Ksolk dokładnie mój stoi też w garażu raz w tygodniu odpalam go i był problem z akumulatorem (też ładowałem na prostowniku) ale w zeszłym tygodniu w ogóle mi nie odpalił kupiłem porządny akumulator boscha i wszystko jest OK. I właśnie dlatego się wściekłem bo po miesiącu garażowania wyjechałem nim i poszło ESP i ABS ???

Najśmieszniejsze jest to, że jak wjeżdżałem do elektronika spojrzałem na zegary i już nic się nie świeciło (tzn. ESP i ABS). Fachura powiedział mi dokładnie to co Arttur napisał wyżej czyli, najprawdopodobniej:

Cytat Zamieszczone przez Arttur
jakas mechaniczna przeszkoda miedzy czujnikiem a pierscieniem z ktorego ''czyta'' on obroty
Ale nie był wstanie na 100 % tego potwierdzić. Dla mnie najważniejsze jest to, że problem zniknął.

xylo – bez urazy, ale gratuluje daru oceniania innych po tym co napiszą. To znaczy, że jak pozwalasz sobie na poprawianie błędów ortograficznych innych osób, to uważasz je za analfabetów czy za jakiś nieuków co pisać poprawnie nie umieją ???
Faktem jest, że z mojego postu można wywnioskować, że jeżdżę tym samochodem na co dzień, ale tak nie jest.
A to czy wierzysz czy nie, to Twoja sprawa, nie korzystam z tego forum żeby komuś coś na siłę udowadniać czy oceniać ale po to żeby uzyskać pomoc a w razie możliwości pomóc komuś innemu.
Pozdrawiam

Temat jest już do zamknięcia.