Stało się! Wczorajszego dnia spełniłem swoje marzenia i nabyłem wymarzone Audi TT 8n 225 quattro, podobno siedzi około 250 koni lecz wykresu z hamowni nie ma, więc jak znajdę chwilę to pojadę na hamownie sprawdzić co i jak. TT z 1999 roku, kolor czarny, a w środku zadbana czarna skóra, przebieg 195 tysięcy. Nabyta od kolegi z grupy z facebooka, lecz tutaj na forum go nie ma. Coś pięknego gdy wraca się autostradą 160 km/h wciska się do końca gaz a autko dalej wciska w fotel i do 230 km/h rozpędza się w chwilkę. Jazda tym samochodem to czysta przyjemność i banan z twarzy chyba nigdy nie będzie schodził Wczoraj ogólnie wracając podjechałem do Maka i na Stacje, to w obu tych miejscach każdy oglądał się za tt'ką, coś pięknego haha
Jakie plany na przyszłość co do autka? Ogólnie silnik w bardzo dobrej kondycji, blacharsko też super zero rdzy, lakier w bardzo dobrym stanie. Ma parę takich pierdół jak plastiki z tyłu od apteczki ułamane i przycisk do ustawiania lusterek, oraz z wycieraczką też coś się dzieje. I mam w planach jak trochę uzbieram kasy podnieść moc jakoś do 300 koni, ale to w przyszłości, teraz muszę się nią konkretnie nacieszyć!

36800547_1508320469272874_1134110823455653888_n.jpg

Dzisiaj może porobię więcej zdjęć na spokojnie to doślę, pozdro!