sory że tak się podepnę ale właśnie to mnie zastanawia - wszyscy piszą o lekkim świszczeniu turbiny - u mnie tak to własnie delikatnie słychać przy otwartym oknie przy lekkim przyspieszaniu gwiżdze delikatnie tak do ok. 2500 obrotów, potem odgłos silnika zagłusza.

Natomiast nie wiem czy macie też tak że przy ostrym bucie słychać taki gardłowy chropowaty odgłos jakby zasysanego pod bardzo wysokim podcisnieniem powietrza (jakby się mieliło w jakimś filtrze czy cuś) - ale tylko przy pedale do oporu i do max obrotów - ciągle ten odgłos - jak odpuszczę gazu to znika.

pzdr.
DJK