Ogólnopolski Zlot Audi TT - PIENINY 15-18 czerwiec 2017

[humidorek]

Ciekawe... nie mam czasu czytać dyskusji, ale chyba ze 2-3 strony różne osoby wyrażają protest, że nie mogą wejść za darmo na mecz... W pełni moralne, etyczne i uczciwe postawienie sprawy przez Wilczycę spotyka się z protestem osób, które nie poniosły (tak jak uczetnicy) kosztów. To uczciwe jest wchodzenie komuś na grila bez przyniesienia flaszki? Chcecie dołączyć do grupy? Żaden problem, wszyscy z uśmiechem na twarzy są mile widziani. Ale kto ma za Was płacić? Ponieście takie same koszty jak każdy z uczestników i luz, przecież nikt nie oczekuje na Was zarobku.

Ale jeśli ktoś chce się władować na przyjacielskiego grila bez przyniesienia sałtki, to znaczy że nie jest przyjacielem...

[Per-der]

Ej ej ej ale czy gdziekolwiek było jakieś słowo ze ktoś chce przyjechać za darmo? Ze ktoś ma za kogoś płacić?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ŻONA ŻUCZKA]

A czy odwiedziny u kogoś zaraz się kojarzą z wyjadaniem mu z lodówki ? Chyba nie bardzo. My wcale nie chcemy być na grillu znaczy jeść tego co tam będzie, chcemy tylko przyjechać i się spotkać. Dwa - chciałam dziś zapłacić to już nie ma takiej możliwości, więc nie pisz Mariusz głupot albo naucz się w końcu czytać ze zrozumieniem. Nie chcemy ani jeść rzeczy w grilla, ani brać udziału w konkursach i gdzieś mamy cały ten festyn związany ze złotem. Tyle w temacie. Dobrze, że cierpię na bezsenność w ciąży to chociaż mam szansę odpisać w miarę wcześnie po twoim poście - pisanym jak zwykle w tym czasie kiedy każdy normalny człowiek śpi

- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -

Cześć ,

moim zdanie wasze opnie są nie w porządku. Było wystarczająco dużo czasu na podjęcie decyzji, wszyscy brali udział w dyskusjach dotyczących zlotu, byli też informowani na forum jak również na FB o planach jak i atrakcjach zlotu od dawna . Informacje o datach i atrakcjach były jasne i klarowne. Jasno określony był również termin zgłaszania chęci uczestnictwa w zlocie. Jasno były określone zasady.
W związku z tym trudno jest mi zrozumieć pretensje, jeśli ktoś do jasno określonych zasad się nie dostosował. Szczególne wypadki się zdarzają, i takie nie są problemem, jeśli są komunikowane do organizatorów w odpowiednim czasie. Ja rozumiem, że ktoś chce być niezależny i podejmować decyzję w ostatniej chwili. Jest to jednak nie fair w stosunku do osoby, która własnym nazwiskiem sygnuje wszystkie umowy. Jesteśmy osobami dorosłymi i miałem wrażenie, że rozumiemy potencjalne konsekwencje naruszenia umów podpisanych z podmiotami organizującymi zlot. Nie chodzi tu o ograniczeni dostępu do zlotu komukolwiek z forumowiczów klubtt.pl. Wszyscy są mile widziani, natomiast nie jest możliwe zmienianie zasad w ostatniej chwili. Abstrahując od umów formalnych byłoby to najnormalniej nie fair w stosunku do osób, które dostosowały się do jasno określonych zasad. Spontaniczność tak, ale odpowiedzialność również.

Takie jest moje zdanie, wywieranie presji na organizatorach uważam, łagodnie mówiąc, nie w porządku.

Tak więc Madziu 142, Żono Żuczka, Żuczku, oraz wszyscy Forumowicze, jesteście jak najbardziej mile widziani na zlocie klubu TT, trudno jest mi sobie wyobrazić zlotu bez Was, proszę jednak o uszanowanie zasad, które jasno i wyraźnie zostały określone przez organizatorów zlotu.

Pozdrawiam serdecznie,

Libido.

Drogi Libido, nie wiem kim jesteś i z kim piszę ale od początku było wiadome, że my nie wiadomo czy będziemy - pisaliśmy to na forum oraz mówiliśmy na zlocie w Wiśle - jedna Pani organizator była to powinna pamiętać a nie odkręca teraz kota ogonem. Ciężko określić w 4 miesiącu ciąży czy za prawie 5 miesięcy będę się nadawać do dość długiej drogi i spotkania bo w trakcie zlotu będę na dwa tygodnie przed terminem (może kiedyś będzie ci dane być w takiej sytuacji, może nie jako facet ale jako przyszły ojciec). Szanuje pieniądze więc nie robię przelewów bez sensu tym bardziej że teraz mam ciekawsze wydatki. Nie pisz proszę głupot, ale naucz się czytać ze zrozumieniem. Jeśli Agnieszka nie ma odwagi sama się odezwać tylko wysyła adwokatów to przykro mi bardzo. To że nie wiedzieliśmy czy będziemy czy nie to nie jest wina naszego widzimisie czy olania tematu, sprawa wygląda trochę inaczej. Jeśli nie umiecie tego uszanować to trudno

[Wilczyca]

Jest mi ogromnie przykro czytając Wasze poprzednie posty. Nikt nikomu nie zabrania przyjechać i nigdzie tak nie pisałam. Wszyscy są mile widziani! I właśnie aby traktować każdego uczestnika równo, zwróciłam uwagę na to, że jak ktoś chce dołączyć, musi ponieść koszty jak wszyscy. I jest to oczywista sprawa.
Proszę zapytajcie darasa, Martineza, mądrego, Halinę, czy kilku innych uczestników którzy wpadają na chwilę, dołączają do nas na jeden dzień, albo nocują gdzieś indziej, a z nami spędzają czas w ciągu dnia. Każdy z nich dorzucał się do kosztów, dokładnie za to, w czym będzie chciał brać udział. Pisali do mnie i przedstawiali swoją sprawę. Znajdowaliśmy wspólne rozwiązanie.
Musicie zdawać sobie też sprawę, że zarówno w elektrowni wodnej jak i w ośrodku, potrzebują dowiedzieć sie o ostatecznej liczbie osob, która bedzie brała udział w zlocie. Termin na tą ostateczną liczbę już minął i tą informację przekazałam. Chyba jest oczywiste, że trzymamy się ustalonych terminów, dat dla jasnej organizacji wydarzenia.
Te informacje przedstawiłam choćby Żuczkowi, który tak naprawdę o swoim zamiarze przyjazdu poinformował mnie już po tym, jak napisałam moj post dzisiaj (który wywołał taką niesłuszną burzę i od razu pretensje). Z osób które powyżej tak głośno wyrażają swoje negatywne opinie, właściwie żadna nie była wpisana na listę, ani nie poinformowała mnie o swoim zamiarze przyjazdu. Żuczek wspominał przed tym jak zabrałam sie za organizację, że jego przyjazd stoi pod znakiem zapytania. Później już nigdy tej sprawy ze mną nie poruszył aż do teraz. I wydaje mi się,że gdybym nie napisała postu, to pewnie, o tym że się pojawią dowiedziałabym się dopiero na miejscu. Ich wjazd na zaporę, fotografowanie, byłby wiec nie fair wobec całej reszty.
Sprawa wydaje mi się jasna. Bezpodstawne są jakiekolwiek tutaj wyrzuty do mnie o to, że postępuje według jasno wczesniej ustalonych zasad, na które przystało ponad 70 osób
I nie widzę potrzeby obsmarowywania mnie tutaj na forum
Wszystkich zapraszam do Niedzicy, ale niestety nie mogę dla "niezapowiedzianych" uczestników załatwić wjazdu na zaporę, czy dodatkowej porcji karkówki

[ŻONA ŻUCZKA]

Z uwagi na moją dietę i jedzenie w hotelu gdzie będziemy nocować, z jedzenia rezygnujemy, tama trudno jak się nie da. Też do olania. Jak to piszesz zamiar przyjazdu to my mamy, ale od samego początku - i dobrze o tym widziałaś, przypomnij sobie dyskusję na temat zlotu (strona 1 http://www.klubtt.pl/showthread.php?...ia-oczekiwania ) ale to czy będziemy tak na 100% to będę wiedziała w dniu wyjazdu. Jadąc daleko od domu, dwa tygodnie przed planem też wiele ryzykuje, więcej niż Ty podpisami na umowach czy mailu. A czy pani w ośrodku skoro spać tam nie będę, jeść tym bardziej, musi o tym wiedzieć na miesiąc wcześniej ? Aga już nie pisz głupot, bo wystarczy powiadomić o ilości osób na tydzień przed zlotem, bez przesady. Co do ewentualnych zdjęć - nie martw się, Aga od foto nie będzie stratna. Sama się z nią rozliczę jeśli nie daj bóg gdzieś nasza tt się pojawi. Tam gdzie będą grille czy spotkania klubowe to nie twój prywatny dom czy działka, że możesz mi zakazć przyjechać lub nie. Tym czasem dobrej nocy bo chyba pora iść spać

[Wilczyca]

Elwira, widzę że stawiasz swoją osobę ponad wszystkich innych użytkowników tego forum i zlotu. Każdy może mieć różne przyczyny, przez które przyjazd na zlot może stanąć pod znakiem zapytania. I mamy już taką osobę, która nie wie czy się pojawi do końca, a mimo to, od początku rezerwowala pokój i płaciła w terminie. Pogadaj z Hubertem jak w takiej sytuacji mam odnieść się do Was?
Jeżeli uważasz, że we wszystkim co mówiłam do tej pory nie mam racji, przedstaw to pozostałym uczestnikom zlotu. Zapytaj co myślą pozostałe osoby, a nie co Tobie się wydaje, że można załatwić, czy nie jest problemem
Dziwi mnie, że w momencie kiedy staję po słusznej stronie, wywierasz na mnie presje. Przeczytaj jeszcze raz wysyłane przez Was do mnie wiadomości prywatne. Tym na forum już nie chcesz się pochwalić

[ŻONA ŻUCZKA]

Bo mnie obchodzi moja osoba a nie inne. Tak to prawda, głównie dlatego już się tym nie zajmuje, żeby myśleć o sobie a nie o wszystkich innych. Czy do Ciebie dociera że ja nie mam i nigdy nie miałam zamiast spać ani jeść w tym ośrodku co grupa ? Głównie ze względu na to że nie chcieliśmy blokować miejsca bez sensu komuś kto wie że będzie na 100% ? Zloty robiłam nie raz i nigdy takich problemów nie było jakie Ty robisz od samego początku. Ja od Ciebie nie mam żadnej wiadomości, pisałaś z Marcinem. Dokładnie wynika z nich to o co mam pretensje. Z Tobą spotkać się nie muszę i nie mam zamiaru, a z kim się będę miała ochotę spotkać to Ty mi w tym potrzebna nie jesteś. Udanego zlotu życzę tylko dobrze licz czy ktoś nie je za kogoś kiełbasy żeby później afery nie było. Skończyłam tą dyskusję o niczym

[PiotrekHIT]

Szanowni klubowicze!

Mam wrażenie, że nie zrozumieliście posta Agnieszki w ten sposób jaki chciała autorka. Oczywiście wszyscy są mile widzeni i zapraszamy. Problemem może być uczestniczenie w atrakcjach, które wymagały wcześniejszych list i składek no. Zapora wodna. Ale czy to konkursy czy wspólne przebywanie razem jest dla wszystkich. Myślę, że dopłata do grilla też wejdzie w grę. Ale tutaj już nie zawracajcie głowy Agnieszce , bo poza organizacja zlotu ma życie prywatne, prace i uczelnie. Telefon w łapę i dzwoncie do ośrodka.

Agnieszka włożyła mnóstwo czasu i serca w ten zlot. Jedynymi osobami, które wiedzą jak to jest są Stelmi i Elwira. Wiem , że w ostatnim tygodniu zgłosiło się mnóstwo osób, które stwierdziły , że "nie zdążyły" się zapisać . Z całym szacunkiem ale czasu było bardzo dużo. Co do Żuczkow , to że względu na stan Elwiry to ze czekaliście do ostatniej chwili było zrozumiałe. Jedyna co przypadło to cześć atrakcji o których wyżej pisałem. Więc proszę o normalna rozmowę, zapraszam wszystkich, na miejscu wszystko da się wyjaśnić.

[omerta]

Ja ze swojej strony jestem "za" spotkaniem z Żuczkiem i Elwirą no i oczywiście z innymi też, co chcą przyjechać w ostatniej chwili. Fakt że moja porcja karczku czy kiełbasy (bez podtekstów ) może nie wystarczyć aby obdzielić wszystkich, ale tu chodzi o spotkanie a to jest najważniejsze. Nie oczekuje flaszki czy sałatki na wejście, wystarczy pozytywne nastawienie.

[Wilczyca]

Podsumowując:
Każdy jest mile widziany na zlocie. I takie było moje przesłanie od początku. Wcześniej zgłoszoną listę chętnych przekazałam już do Elektrowni i Ośrodka, dlatego nie mam możliwości domawiania kolejnych miejsc. Zwróciłam tylko uwagę osobom, które chciałyby przyjechać w trakcie, czy dołączyć do nas w ostatniej chwili, że uczciwie jest dorzucić się do kosztów. W takim wypadku proponuje już bezpośredni kontakt do ośrodka: http://www.niedzica.pl/23-Zespol_Rek...y_Polana_Sosny

[ŻONA ŻUCZKA]

Agnieszka do jasnej cholery czy Ty rozumiesz co się do Ciebie pisze ? Czy mam płacić za to że usiądę obok kogoś na grillu nie korzystając z jedzenia, picia czy innych ? Czy mam płacić za tamę nawet na nią nie jadąc ? W tym czasie wybieramy się na basen to za bycie w nie bycie mamy płacić ? Za przekroczenie bramy ośrodka mamy płacić ? Weź się dziewczyno ogarnij . Jeśli w cenniku ośrodka jest jest pozycja PRZEKROCZENIE BRAMY GŁÓWNEJ/ODWIEDZINY to zapłacimy ile trzeba. Wczoraj nie było opcji zapłacenia za cokolwiek. W konkursach nie biorę udziału to też mam zapłacić ? Jeśli potrzebujesz potwierdzenia że śpimy gdzie indziej to daj znać, wyślę Ci mailem - nie złapiesz mnie na spaniu na dziko u kogoś w pokoju czy jedzeniu czegoś czego mi nie wolno. Dodam że w hotelu za ten sam termin z dwoma posiłkami dziennie wyszło połowę tego co w Waszym ośrodku. Czysta paranoja

[markow]

Niedługo to się pozabijacie, niemożna normalnie zadzwonić i wytłumaczyć sobie to.

[ŻONA ŻUCZKA]

Nie dzwoniłam do ośrodka i sprawa wygląda następująco: ośrodek nie jest zamknięty wyłącznie dla nas jako dla grupy. W tymże ośrodku jest różnież camping oraz restauracja otwarta dla wszystkich gości, w tym dla tych z zewnątrz. Nie róbmy paranoi. Jeśli ktoś ma chęć przyjechać a czegoś nie wykupił to będzie mógł to zrobić spokojnie na miejscu, taką informację dostałam od Pani w recepcji. Tyle w temacie

[hubi_pl]

Heloł,

Trochę mnie zaskoczyły niektóre posty, oraz ton wypowiedzi.

Zaczynając od początku, tak jak przekazałem Adze - uważam że trochę niefortunnie ubrała w słowa (wyrazy) treść komunikatu. Sam po przeczytaniu nie byłem pewny czy mogę przyjechać na grilla, ale wyjaśniłem to szybko.
Żeby była jasność - ja nie organizuje tego zlotu, ale żeby każdy zrozumiał - zloty to nie są imprezy zamknięte, każdy może przyjechać w każdym czasie.
Jeżeli ciężko jest zmienić liczbę aut na zaporze - luzik, nie ma co robić burzy, natomiast jak ktoś się nie zapisał na owego grilla, to nie widzę żadnego problemu żeby przyjechał. Nikt mu nic wyliczać nie będzie - wpisowe to słoik Nutelli żeby zagryźć samogona Krisowego, a na poważnie to co kto chce to sobie przywiezie.

Klusek - pisanie o wjechaniu na krzywy ryj uważam za mały nietakt, warto czasem przemyśleć i wyjaśnić - tak jak ja to zrobiłem

Madzia142 - ja też źle odebrałem ten post, zawsze każdy był mile widziany, ja też wpadłem na 2 zloty (Częstochowa i Piotrków) na chwilę i nawet herbatę dostałem! Nie robi się żaden zamknięty krąg, przecież sami wiecie że wiele osób nie ma już TT a dalej się trzymamy. Co do "dobrej zmiany" - nie mieszałbym tego PiSowskiego bagna z wiejskiej do naszego klubu ps. ja też nie wybrałem żadnej atrakcji

Żona Ż - każdy wiedział że na ostatnią chwilę podejmiecie decyzję, mam nadzieję że za 2 tyg wsiądziecie do Żukowozu i widzimy się na południu. Myślę że jakiekolwiek kwestie finansowe można na miejscu dogadać, a jak nawet ktoś będzie chciał się zatrzymać na noc, to zapewne będą miejsca i z osobami które nie dojadą czy maja wolne u siebie dojść do porozumienia. Poprosiłem wszystkich modów o niekasowanie żadnych postów, byłoby to słabe, ale tak samo lepiej dopisywać a nie edytować już istniejące. ps. jak coś to mam 2 osobowy pokój w tym ośrodku - jakbyś coś bliżej potrzebowała.

Humi - nikt nie pisał o przyjechaniu , jak to określił Klusek "na krzywy ryj" - myślę, że trochę tutaj przesadzamy. Tak jak napisała Elwira, "jak do kogoś jedziesz to nie z zamiarem wyjedzenia mu lodówki".

Podsumowując - nie skaczmy sobie do gardeł na forum, tylko spotkajmy się. Nie raz już były takie sytuacje że najpierw osoby pisały mało się nie zabijając, a potem razem się dobrze bawiły (jak np ja z ŻuCzkiem ). Ja do teraz nie wiem czy będę, ale myślę że nawet jak w środę 14go stwierdzę że jadę to pojadę...

Prosiłbym też o zachowanie poziomu adekwatnego do każdego forumowicza

[sikor28]

Hejo !

Czytając parę ostatnich stron jestem zdziwiony co tu się dzieję !

Jeżeli chodzi o mnie nie zapisywałem sie na zloTT ponieważ :

1.nie mam TT i nie wiem czy będę miał czym przyjechac
2.o wolnym w pracy (pomimo świetą) dowiem się 14.06.2017
3.mam egzaminy
4.kupilem mieszkanie i koszta mnie przewyższają

i wiele wiele innych

Przechodząc do sedna mojej wypowiedzi :

Jeżeli jakimś cudem powyzsze punkty uda mi się obejść i będę mógł jednak do Was przyjechac to chyba będzie możliwość prócz atrakcji z wami usiąść przy stole i napić się zimnej wódeczki ?

(oczywiście sikor nigdy nie przyjezdza z pustymi rękoma - więc karkówki nikomu ze zloTTowiczów nie zjem , oczywiśćie do kapeli dorzucę się jezeli jest takowa możliwość ) .


P.S.

Może do zobaczenia to tylko 739 km