Szukałem w szukajce, ale nie znalazłem, więc wprowadzam temat.
Odstawiłem auto do garażu po powrocie z trasy (150 Km). Po kilku godzinach poszedłem po graty z bagażnika i usłyszałem dziwny dźwięk dochodzący z okolic bagażnika. Przypominał odgłos wsuwanej do CD płyty. Był dosyć regularny, co 5-7 sekund. Odpaliłem auto, przejechałem kilka kilometrów i znowu wstawiłem do garażu. Jest cisza. Co to mogło być? Pracująca pompa paliwa, czy może jeszcze coś innego? Boję się, że jeśli sytuacja będzie się powtarzać rozładuję akumulator.