Dziwny dźwięk, piszczenie i na końcu małe boom, proszę o pomoc

[Patrykk]

Hey, po ponad trzech latach posiadania tetetki "w końcu" coś się zepsuło. I chyba poważnie. Jeździłem dziś trochę po Warszawie. Byłem w kilku miejscach i na jednym z parkingów podziemnych usłyszałem że coś głośno pracuje, wydaje mi się, że od strony rozrządu, potem podczas jazdy popiskiwanie wraz ze zmianą obrotów. Moc i obroty w normie, silnik pracował normalnie. Zajeżdżam w jedno miejsce niedaleko domu cofam i nagle coś się rozsypało, wyraźnie metaliczny dźwięk. Olej żaden nie wyciekł, pary nie było (chyba) od razu po sekundzie wyłączyłem silnik, miałem wrażenie że po boomie chodził jeszcze normalnie. Żadne kontrolki się nie zapaliły. Nic pod samochodem nie zostało, żadnej plamy, chociaż już ciemno i wilgotno.... I teraz wielka prośba do was! Po pierwsze czy z mojego opisu możecie ocenić co właściwie się stało? rozrząd padł i silnik do remontu? po drugie czy ktoś z Warszawy miałby ochotę zająć się moim samochodem? Albo chociaż zerknąć o co kaman? Odwdzięczę się, nie tylko pieniędzmi, helppppp

[AcidTT]

odchyl oslone paska rozrzadu i zobacz czy pasek siedzi na swoim miejscu i w jakim jest stanie, zobacz czy pasek alternatora jest tam gdzie powinien i ogolnie czy nic sie nie zmienilo w komorze silnika. rozrzad sie nie rozsypal bo wtedy silnik sam by zgasl. moze sprzegielko klimatyzacji padlo... czasem gdy sie rozleci bardzo piszczy. ale to tylko gdybanie, jak sam sie nie znasz za bardzo to do mechanika, ciezko ocenic nie widzac auta.

[henry68]

Sprawdź czy coś z osprzętu się nie posypało, kompresor klimy, alternator.

[Patrykk]

podszedł do mnie jakiś pan mieciu, kazał odpalić i zaczęło się dymić. Zdiagnozował napinacz, rolka się zatrzymała... przebieg 204kk

[Pawel-2005]

ech takie diagnozy. Kolega do mnie ma nie daleko. W razie czego chętnie pomogę bo mam teraz małą lukę i na szybko uda się wbić i coś ogarnąć
skoro silnik kreci i nic nie urwało to korba raczej bokiem nie wyszła bo z pod spodu byś zbierał części. Ale jeden silnik tak bardzo chciał działać ze pomimo ze korba wyszła bokiem to jeszcze zapalił na 3 :P Także 1.8t to dobre motory hehe
Diagnoza pana miecia raczej kiepska bo jak by rozrzad padł to byś nie odpalił ;/

[Jerry]

podszedł do mnie jakiś pan mieciu, kazał odpalić i zaczęło się dymić. Zdiagnozował napinacz, rolka się zatrzymała... przebieg 204kk

Napinacz od czego? Paska rozrządu czy paska osprzętu?

[Jerry]

Ok, już wiem że rozsypała się pompa wody prawdopodobnie Czekamy zatem na opis jak się zakończyło to przykre zdarzenie.

[Pawel-2005]

Furka juz naprawiona i czeka na wlasciciela. Wybuchla rolka napinacza alternatora po prostu wybuchla. Rozwalilo pasek alternatora i kawalki rolki i paska az wsunely sie przez nie do konca szczelna obudowe i poszarpalo pasek rozrzadu. Ale wszystko sie dobrze skonczylo i zostalo pozmieniane co trzeba

[ZUCZEK]

Dobrze musiała być zuzyta

[Pawel-2005]

na pewno dawała o sobie znać zanim łożysko stanęło całkowicie. Bo te rolki zawsze najpierw huczą zanim łożysko się rozpadnie i zblokuje bo jeszcze takiego przypadku nie widziałem :P Ale najważniejsze ,że rozrząd nie przeskoczył albo ,że paska nie urwało :P

[Patrykk]

hehe to prawda tak jak pisałem coś już hałasowało, ale akurat miałem takie dni że musiałem nią jeździć i nie miałem innej opcji. Wczoraj tetetka dojechała do Płońska lawetą, oddałem ją o 13:00 a dziś o 13:01 dostaję sms auto gotowe Mega! To była druga moja wizyta u Pawła i drugi raz jestem bardzo zadowolony z podejścia i czasu realizacji. Paweł wielkie dzięki! I dziękuję też forumowiczom za podpowiedzi w tym temacie