Lejesz plyn na zgaszonym silniku az napelnisz naczynie wyrownawcze, odpalasz silnik wlaczasz ogrzewanie w aucie na maksa i kierujesz nawiew na twarz i nogi. Pilnujesz plynu, jak silnik pobiera to caly czas dolewasz. W pewnym momencie przestanie pobierac i czekasz az temp wskoczy na tyle wysoko zeby otworzyl sie termostat i puscil plyn na duzy obieg. Wtedy poziom plynu spadnie a Ty dolewasz az do stanu. Poziom plynu jest po srodku naczynia wyrownawczego. Postaraj sie byc dokladny ale jesli przelejesz to nie panikuj. Podczas jazdy silnik sam wyrzuci nadmiar i plynu powinno zostac ok centymetra powyzej polowy naczynia. Lej plyn G12 czyli ten rozowy. Ale jesli byl wczesniej wlany niebieski to wlej taki jaki byl. Nie mieszaj ich ze soba. Pozdro!
ps. caly czas obserwuj strzalke temp czy nie zbliza sie do czerwonego, po drugie czasem wbij silnik na 2 -3tys obrotow na kilkanascie sekund latwiej pompa przegoni bable z powietrzem, w aucie z nawiewow ma isc gorace powietrze.