Hej koledzy i koleżanki,

niestety spotkało mnie nieszczęście w postaci ciała obcego wbitego w moją prawą tylną oponę. Jeździłem nieświadomy już z tym ponad tydzień, zauważyłem, że coś jest nie halo bo powietrze schodzi po 3 dniach o 0,5 Bara. Myślalem, że to felga pokrzywiona. Ale znalazłem w końcu winowajcę jak dokładnie obejrzałem oponę.
Śrubka wbita jest w bieżnik opony, na szczęście nie w bok ani w nacięcia bieżnika, wielkość jak na załączonym obrazku (to nie moje zdjęcie, ale idealnie obrazuje sytuację)

Co zrobić z taką oponą, jest do Dunlop Sport MaXX RT. Trzeba wymienić gumę czy można to jakoś załatać. Ktoś ma jakiś dobry warsztat wulkanizacyjny ta terenie Warszawy i okolic gdzie zrobiliby mi naprawę porządnie?