chyba nie tylko z pomiarem skoro odcina przy 4 tys na rezerwie, ktora do tego nie koniecznie jest rezerwa, bo licznik przeklamuje
tak jak pisza koledzy podpiecie pod komputer,
podpinales auto pod komp przy zakupie ? wtedy bylo czysto ?
"Love Them BOTH" - M.
skoro wczoraj zalalem 20 litrow na kompletnie pusty bak,po czym zrobilem 40 km, a dzis wlalem rowne 50 to nie wiele z tych 20 zostalo,bylem na kompie
,ale takim boscha co jest do wszystkiego i do niczego, byl blad pomiaru paliwa, wykasowal go, dzis podczas jazdypo miescie fis pokazuje 15 litrow,korki swiatla itp. jak zrobie 100 km jade na stacje i wszystko sie okaze,jak narazie nic nie rozumiem z tego 6 lat temu mialem tt 225 quatro palila 14 ,po miescie w korkach i tyle samo przy ostrej jezdzie, wiec byla ekonomiczna ,myslalem ze 2.0 tsi jest nowszy bardziej ekonomiczny, uwazam ,ze jezeli TT pali wiecej niz 15-16 litrow przy dynamicznej jezdzie to jest to lekkie nieporozumienie i nie pisze tu o pilowaniu auta przez 100 km na torze , ale skoro jest moc to trzeba wykorzystac
Ostatnio edytowane przez seba79 ; 17-05-2013 o 15:40
Zacznijmy od tego, że 2.0 TFSI jest ekonomiczny i to bardzo jak się jeździ delikatnie. To, że tobie pali dużo wynika z tego, że coś w aucie niedomaga więc nie zwalaj winy na ten model samochodu 5 dni temu kupiłeś auto i nawet nie sprawdziłeś go na żadnej stacji diagnostycznej?! Zatem zacznij od tego i napraw a później pogadamy o ekonomiczności
Ostatnio edytowane przez Jaqob ; 17-05-2013 o 16:05
I don't have dreams, I have goals.
no bo nie pali tyle jesli jest wszystko ok. to zajebiscie ekonomiczny silnik.
Rozumiem, że jesteś zdenerwowany tym, że autko zżera Ci paliwo w nadmiarze. Ale nie powinieneś oceniać ekonomiczność TT po kilku dniach jazdy szczególnie, gdy wszystko wskazuje na to, że TT jest niesprawna.
Najważniejsze: porządna diagnoza vagiem obowiązkowa, a potem będziemy głowić się co dalej z tym fantem zrobić
a może jest po przygodzie drogowej i ma np podgięty bak? spotkałem się z taką sytuacją u znajomego... że na rezerwie przejeżdzał do 20 km i zonk... okazało sie podgięty bak... po wycieczce do rowu...
dlatego tak jak wszyscy Ci tu radza sprawdz go porzadnie najlepiej w aso. bo takie gdybanie nic nie wnosi.
Jakby był pogięty bak, to by nie weszło nowe 50l. Coś wycieka, albo silnik chleje 2x więcej niż FIS podaje (choć i tak mało nie pokazuje).