Tekst o sprowadzaniu niebitego auta to kwestia logiki. Nie ma on zastosowania tylko przy ekstremalnie niskim kursie dolara... (równie dobrze można sprowadzić samochód z Singapuru, tylko po co...)
Tak samochód miał poważną szkodę w postaci walniętego przodu, gdzie poducha wystrzeliła itp.
Ogólnie udało mi się ustalić łącznie 3 kolizje. Ponadto w 2013 roku samochód miał przebieg chyba 55 tys. mil, a obecnie 52 tys. km....
Zdjęcia
AUDI TT 1.jpgAUDI TT 2.jpg
Skoro miał minimum 3 kolizje i na dodatek jest kręcony, to po co pytasz o to auto?
Nikt rozsądny z forum nie powie, że warto go kupić.
Ty jednak jesteś nim żywo zainteresowany.
Nie odbieraj tego jako złośliwość, wygląda to tak, że pomimo minusów tego samochodu chcesz go kupić.
AUDI nie przestaje się kochać.
Absolutnie nie odbieram tego jako złośliwości. Doskonale rozumiem takie podejście. Najchętniej kupiłbym nowy samochód, gdyby nie kosztował tyle ile kosztuje. Sam jestem człowiekiem, który po pierwszej kolizji nie oddaje samochodu na złom tylko użytkuje auto dalej. Bardziej niż rekomendacja kup/nie kupuj proszę o informację typu maska schodzi za bardzo w dół. Bardzo za to dziękuję. Wiem jakie jest ryzyko kupowania auta w Polsce i liczę się z tym. Najważniejsze dla mnie to wiedzieć co się kupuje.Zamieszczone przez elmacho
Pozdrawiam
To słaba u Ciebie logika, pamiętaj że nie tylko kurs dolara ma znaczenia, ale tez układy a i mienie. Ja wiele aut wysyłałem przy niskim kursie ale i na mienie. Nie wrzucaj wszystkich do 1 worka...Tekst o sprowadzaniu niebitego auta to kwestia logiki. Nie ma on zastosowania tylko przy ekstremalnie niskim kursie dolara... (równie dobrze można sprowadzić samochód z Singapuru, tylko po co...)
Tak samochód miał poważną szkodę w postaci walniętego przodu, gdzie poducha wystrzeliła itp.
Ogólnie udało mi się ustalić łącznie 3 kolizje. Ponadto w 2013 roku samochód miał przebieg chyba 55 tys. mil, a obecnie 52 tys. km....
Zdjęcia
AUDI TT 1.jpgAUDI TT 2.jpg
Wracając do białej tt to nie widać zbytnio co było w niej tutaj uszkodzone. Odnośnie tytułów nadawanych przez ubezpieczalnie w US - widziałem wiele aut z Salvage title a były lekko uderzone, po prostu firmy wola takie auto sprzedać (nie naprawiać) i wypłacić odszkodowanie właścicielowi.
pzdr
Pisząc jako całkowity prawiczek w zakresie posiadania mk2 ( lecz chcący zmienic to drogą kupna) proszę Szanownych Doświadczonych Kolegów opinię oferty, która już była tu umieszczana i hubi_pl jedno zdanie napisał: http://otomoto.pl/oferta/audi-tt-tts...tml#7e93f8433d
Pojazd właściciel sprowadził sam z USA ( mam się już bać? ), za alu Rotory chce dopłaty i odsyła do ASO. Co sądzicie i o co mam jeszcze pytać? Mam przekątną Polski do zrobienia i nie chciałbym tak dla jaj się przejechaćKażda Wasza o! DOŚWIADCZENI!! uwaga będzie dla mnie cenna. I podziwiam ( trochę postów poczytałem), że chce się Wam cierpliwie odpowiadać czasem na naprawdę durne pytania!
Zdjęcia to typowy zabieg foto, robione tak aby nic nie było widać po za efektem odbicia, taka sztuka obeznanych w temacie fotografów, czasem działają na zamówienie, czasem to przypadek, tak więc widać tyle co nic, prezentuje się bardzo ładnie, czyli tak jak by chciał sprzedający.
Ostatnio edytowane przez ZUCZEK ; 25-11-2015 o 22:08
Znowu TT znowu Cabriolet
Sprzedawca wydaje się być trochę zaćmiony pychą posiadanego samochodu...Mówisz ze sprowadzil go z US a w ogloszeniu jest napisane ze pochodzenie - Polska...Pisząc jako całkowity prawiczek w zakresie posiadania mk2 ( lecz chcący zmienic to drogą kupna) proszę Szanownych Doświadczonych Kolegów opinię oferty, która już była tu umieszczana i hubi_pl jedno zdanie napisał: http://otomoto.pl/oferta/audi-tt-tts...tml#7e93f8433d
Pojazd właściciel sprowadził sam z USA ( mam się już bać? ), za alu Rotory chce dopłaty i odsyła do ASO. Co sądzicie i o co mam jeszcze pytać? Mam przekątną Polski do zrobienia i nie chciałbym tak dla jaj się przejechać
Przentuje sie jak juz wspominalem fajnie, ale rzeczywiscie zdjecia są ciemne jak i cały ten blak edyszyn
Na podkarpaciu mamy kolege gregor10 zajmujacego sie mechanika/tuningiem, może z nim sie zgadaj to pomoże Tobie w ocenie auta. Zaoszczedzisz szmat drogi, czas...albo bedziesz wiedzial po co jedziesz...
Tak jak Ci kolego napisałem na pw, skoro jest z USA to najpierw VIN zdobądź i trochę podziałamy
Chłopaki dzięki za tak szybkie odpowiedzi. Jestem trochę stary i nie spodziewałem się takiego odzewuJuż czuję się jak w rodzinie ( w pozytywnym tego słowa znaczeniu)!!! Dla mnie te foto to taka sesja TOP MODEL z fotoszopem na maxa, ale niewiele wnosząca.
Malisz - dzięki, zdobywam VIN i będę Ci zawracał d... , sorry głowę
Jak się dobić do gregor10 ? Jak pisałem "prawiczek TTkowy", ale widzę, że szybko przy waszej pomocy to dziewictwo stracę)
Ostatnio edytowane przez hubi_pl ; 25-11-2015 o 22:43
Tu masz kontakt: http://gregor10.pl/kontakt-2/
Dzięki Hubert za namiary na gregor10.
- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -
Koledzy!
Sprzedawca auta na moją prośbę o VIN odpowiedział smsem o treści: "podanie numeru nie jest to problem. Tylko proszę mi przysłać skan dowodu osobistego i napisać w jakim celu potrzebny jest Panu nr VIN. jest to moje zabezpieczenie poniewaz wystarczy podac nr vin w serwisie i moze pan dorobic klucz a nie chciałbym niemilej niespodzianki ktoregos dnia zeby auto mialo mi zniknac, prosze mnie zrozumiec."
Ja nie mam nic do ukrycia, mogę podać imię, nazwisko, miejsce zamieszkania, ale SKAN DOWODU OSOBISTEGO!!!?
Czy to normalna praktyka - żądanie skanu dowodu?
Ostatnio edytowane przez jedras ; 26-11-2015 o 19:44
Skan dowodu numer telefonu i kilka pożyczek masz na swoje konto .
Using Tapatalk
Chyba mu się sufit na głowę spadł... niepoważny człowiek, odradzałbym w ogóle kupno tego auta. Jak auto jest z USA to każdy przechodzień widzi jego numer VIN w podszybiu...Dzięki Hubert za namiary na gregor10.
- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -
Koledzy!
Sprzedawca auta na moją prośbę o VIN odpowiedział smsem o treści: "podanie numeru nie jest to problem. Tylko proszę mi przysłać skan dowodu osobistego i napisać w jakim celu potrzebny jest Panu nr VIN. jest to moje zabezpieczenie poniewaz wystarczy podac nr vin w serwisie i moze pan dorobic klucz a nie chciałbym niemilej niespodzianki ktoregos dnia zeby auto mialo mi zniknac, prosze mnie zrozumiec."
Ja nie mam nic do ukrycia, mogę podać imię, nazwisko, miejsce zamieszkania, ale SKAN DOWODU OSOBISTEGO!!!?
Czy to normalna praktyka - żądanie skanu dowodu?
Absolutnie nie wysyłaj mu żadnego skanu, danych etc...
- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -
Poza tym to jakby ktoś chciał mu zarąbać ten furak to po numerach rejestracyjnych których nie zakrywa w ogłoszeniu dojdzie do Vinu i serwisu...bo i tak ów złodziej musiałby mieć wtyki, żeby dorobić klucz potrzebny jest dowód rejestracyjny i dowód - oryginały...
Dokładnie.Dodatkowo samo dorobienie kluczyków nic nie da, ponieważ nie będą współpracować z immobiliserem który trzeba ponownie zakodować w serwisie.
Można po kodzie immo zakodować kluczyk...czyli dorabiasz nie widząc auta
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
